Trwa ładowanie...

Chiny przysięgają. "Nie sprzedajemy broni żadnym stronom konfliktu"

Chiny nie będą sprzedawać broni żadnej ze stron w wojnie na Ukrainie. Taką obietnicę złożył w piątek minister spraw zagranicznych tego kraju, odpowiadając na oskarżenia państw zachodnich, że Pekin może udzielić pomocy wojskowej Rosji.

Qin Gang, minister spraw zagranicznych Chińskiej Republiki LudowejQin Gang, minister spraw zagranicznych Chińskiej Republiki LudowejŹródło: GETTY, fot: Anadolu Agency
dzwkx7w
dzwkx7w

Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie, klikając TUTAJ

"Jeśli chodzi o eksport przedmiotów wojskowych, Chiny przyjmują ostrożną i odpowiedzialną postawę" - powiedział Qin Gang, minister spraw zagranicznych Chińskiej Republiki Ludowej na konferencji prasowej, na której wystąpił razem z Annaleną Baerbock, szefową niemieckiego MSZ. Qin Gang jest najwyższym rangą chińskim urzędnikiem, który tak jednoznacznie wypowiedział się na temat sprzedaży broni do Rosji. Minister zapewnił, że Chiny "nie dostarczają broni stronom konfliktu i będą zarządzać oraz kontrolować eksport produktów podwójnego zastosowania zgodnie z przepisami i regulacjami"

Szef chińskiego MSZ zapewnił też, że Chiny chcą nadal pracować na rzecz pokoju i "liczą, że wszystkie strony zaangażowane w kryzys zachowają obiektywizm i spokój"

dzwkx7w

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Gorąco wokół Cieśniny Tajwańskiej. Decyzja Chin wywołała niepokój

Głos w tej sprawie zabrała też Annalena Baerbock, która oświadczyła, że "żaden kraj nie ma większego wpływu na Rosję niż Chiny i dlatego chcemy, by Pekin wpłynął na Moskwę, aby przerwała wojnę przeciwko Ukrainie".

Chiny utrzymują, że są neutralne w konflikcie, a jednocześnie wspierają Rosję politycznie, retorycznie i gospodarczo w czasie, gdy państwa zachodnie nakładają sankcje i starają się izolować Moskwę za inwazję na swojego sąsiada. Przykładem tego jest marcowa wizyta chińskiego przywódcę Xi Jinpinga na Kremlu i jego zapewnienia o "przyjaźni bez ograniczeń".

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
dzwkx7w
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Wyłączono komentarze

Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.

Redakcja Wirtualnej Polski
dzwkx7w
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj