Chiny odrzucają prośbę USA o spotkanie szefów obrony. Oskarżają je o nieszczerość
Rośnie napięcie między mocarstwami. Chiny odrzuciły propozycję Stanów Zjednoczonych dotyczącą spotkania sekretarza obrony Lloyd Austin ze swoim chińskim odpowiednikiem Li Shangfu na forum bezpieczeństwa w Singapurze.
Jak informował "The Wall Street Journal" Chiny odrzuciły zaproszenie wystosowane przez USA na początku maja. Przedstawiciele Pentagonu twierdzą jednak, że "wierzą w otwartą komunikację i w to, że spór nie przerodzi się w konflikt".
- Niechęć ChRL do angażowania się w znaczące dyskusje między wojskami nie zmniejszy zaangażowania Departamentu Obrony w poszukiwanie sposobów porozumienia się z Armią Ludowo-Wyzwoleńczą (PLA) - napisał w oświadczeniu Pentagonu sekretarz prasowy gen. Patrick Ryder.
AFP zacytowała anonimowego wyższego urzędnika obrony USA, który ocenił odrzucenie zaproszenia jako "ostatnią z litanii wymówek" Chin. Urzędnik podobno powiedział, że od 2021 r. Chiny odrzuciły lub nie odpowiedziały na kilkanaście próśb Departamentu Obrony dotyczących rozmów z przywódcami obu stron. Zignorowały również wiele próśb o stały dialog między krajami.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Precyzyjne uderzenie z Javelina. T-80 wyleciał w powietrze
Chiny kwestionują szczerość USA
W odpowiedzi na propozycję spotkania z Lloydem Austinem ambasada Chin w USA zakwestionowała szczerość i znaczenie zaproszenia, wskazując na amerykańskie sankcje nałożone na chińskich urzędników, instytucje i firmy.
- Chiny zawsze stanowczo sprzeciwiają się nielegalnym jednostronnym sankcjom i jasno przedstawiły swoje stanowisko stronie amerykańskiej - napisał w oświadczeniu rzecznik chińskiej ambasady Liu Pengyu.
- Strona amerykańska powinna natychmiast znieść sankcje i podjąć konkretne działania w celu usunięcia przeszkód, stworzenia sprzyjającej atmosfery i warunków do dialogu i komunikacji – dodał.