Chiny ćwiczą. Japonia pełna obaw
Największa armia świata pręży muskuły - zdjęcia
Tokio jest zaniepokojone rosnącą potęgą militarną Państwa Środka
W poniedziałek Chiny przeprowadziły wspólne ćwiczenia armii, policji i służb bezpieczeństwa pod kryptonimem "Miao 12" (od nazwy grupy etnicznej zamieszkującej okoliczne tereny). Manewry z użyciem ostrej broni - w tym rakiet - odbyły się w mieście Kaili położonym w południowo-zachodniej prowincji Kuejczou.
Chińskie manewry zbiegły się z rosnącymi obawami Japończyków. Rząd w Tokio, w ramach dorocznego raportu ministerstwa obrony, przedstawił swoje stanowisko w sprawie rosnącej potęgi militarnej Chin i jej znaczenia w kształtowaniu polityki zagranicznej w regionie. Ustalenia Japończyków nie napawają optymizmem. Tamtejsi analitycy wskazują na rosnącą sieć powiązań pomiędzy Chińską Armią Ludowo-Wyzwoleńczą a Komunistyczną Partią Chin.
Według Japończyków każe się to zastanowić nad stopniem zaangażowania wojskowych w kształtowanie decyzji obejmujących wszystkie państwa w regionie.
Na zdjęciu: chińscy żołnierze obsługują działko przeciwlotnicze w ramach ćwiczeń "Miao 12".
Zobacz zdjęcia: Pierwszy chiński lotniskowiec
(Reuters,wp.pl/sol)