Chińczycy mają dość Amerykanów. Napięcie rośnie

Narasta napięcie pomiędzy Stanami Zjednoczonymi i Chinami na Morzu Południowochińskim. W sobotę na akwen przez Cieśninę Tajwańską miał wpłynać amerykański niszczyciel USS Benfold, donosi think tank South China Sea Strategic Situation.

Amerykańska marynarka wojenna podobno wysłała w sobotę niszczyciel USS Benfold na Morze Południowochińskie, zaledwie dzień po tym, jak amerykański samolot szpiegowski prowokacyjnie przeleciał nad Cieśniną Tajwańską, która jest pod ścisłym nadzorem Chińskiej Armii Ludowo-Wyzwoleńczej .
Amerykańska marynarka wojenna podobno wysłała w sobotę niszczyciel USS Benfold na Morze Południowochińskie, zaledwie dzień po tym, jak amerykański samolot szpiegowski prowokacyjnie przeleciał nad Cieśniną Tajwańską, która jest pod ścisłym nadzorem Chińskiej Armii Ludowo-Wyzwoleńczej .
Źródło zdjęć: © Gettyimages | Stocktrek Images

Amerykanie zaznaczyli swoją obecność w regionie Morza Południowochińskiego. Według think tanku SCSSS, w sobotę na akwenie pojawił się niszczyciel USS Benfold. Okręt miał wpłynąć na Morze Południowochińskie dzień po tym jak, szpiegowski samolot US przeleciał nad Cieśniną Tajwańską.

- Możliwe, że amerykańskie okręty wojenne ponownie spróbują wkroczyć na chińskie wody terytorialne na Morzu Południowochińskim lub przepłynąć przez Cieśninę Tajwańską, by prowokacyjnie zakwestionować stanowisko Chin w sprawach tego regionu - powiedział w niedzielę gazecie "Global Times" Song Zhongping, chiński ekspert wojskowy i komentator telewizyjny, zarzucając przy tym Waszyngtonowi prowokacje w regionie.

Działania amerykańskiej marynarki stanowią odpowiedź na ostatnie ćwiczenia wojskowe Pekinu. W ciągu ostatniego tygodnia chińska flota przeprowadziła zakrojone na szeroką skalę ćwiczenia właśnie wokół Tajwanu. Brały w nich udział dziesiątki samolotów bojowych, w tym myśliwce, bombowce i samoloty wczesnego ostrzegania, a także szereg okrętów wojennych.

Bezpieczeństwo Tajwanu kluczowe dla USA

Pekin notorycznie próbuje zaznaczyć swoją obecność wokół wyspy. Rzecznik chińskiego MSZ Wang Wenbin stwierdził na początku czerwca, że ​​nie ma czegoś takiego jak "wody międzynarodowe" w Konwencji Narodów Zjednoczonych, kwestionując tym samym status Cieśniny Tajwańskiej.

Konflikt wokół Tajwanu przybiera na sile wraz z chińskimi ambicjami. Bezpieczeństwo Tajwanu jest kluczową sprawą dla Waszyngtonu, co niejednokrotnie podkreślał także prezydent USA Joe Biden. Podczas ostatniej wizyty w Japonii, która miała miejsce miesiąc temu, amerykański przywódca zapewnił, że jest skłonny "do użycia siły" w obronie wyspy w razie ewentualnego zagrożenia.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
usachinykonflikt
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (80)