Chcieli uczcić Tadeusza Mazowieckiego. Posłowie PiS wyszli z sali
W piątek Sejm na wniosek Platformy Obywatelskiej i Nowoczesnej uczcił 90. rocznicę urodzin pierwszego premiera III RP Tadeusza Mazowieckiego. W trakcie odczytywania treści uchwały część posłów PiS oraz Paweł Kukiz wraz z częścią swoich parlamentarzystów wyszli z sali plenarnej.
Zachowanie posłów PiS i Kukiz'15 uwiecznili za pomocą telefonów komórkowych parlamentarzyści opozycji. Na Twitterze pojawiły się zdjęcia i filmy pokazujące, co działo się w trakcie odczytywania uchwały.
Uchwała na cześć Mazowieckiego szybko przerodziła się w polityczną przepychankę w mediach społecznościowych. Tylko część posłów PiS była przeciwna, nie głosowała lub wstrzymała się od głosu. Jak zaznaczył działacz PiS Piotr Król to posłowie klubu Kukiz'15 w większości byli przeciwni uhonorowaniu Mazowieckiego albo po prostu wyszli z sali.
Co ciekawe, przeciwko uhonorowaniu Tadeusza Mazowieckiego było też 5 posłów Platformy Obywatelskiej. Zaznaczył to na Twitterze poseł Nowoczesnej Piotr Misiło, pokazując tablicę z wynikami głosowania.
Posłowie PO szybko zorientowali się, przeciwko czemu zagłosowali. Tuż po przegłosowaniu uchwały wystosowali pismo do Marszałka Sejmu o zamieszczenie adnotacji w protokole końcowym. Treść listu zamieścił na Twitterze poseł PO Marek Hok.
- Jego rząd przeprowadził kluczowe reformy gospodarcze i ustrojowe, będące fundamentem rozwoju Polski jako państwa demokratycznego. Jego działania utorowały Polsce niepodważalne miejsce w zjednoczonej Europie. Przekraczał "kredowe koła" polskich podziałów politycznych i społecznych - tak uchwałę w 90. rocznicę urodzin Tadeusza Mazowieckiego uzasadniał klub Nowoczesnej.
- Tadeusz Mazowiecki był patriotą zawsze gotowym służyć Polsce. Przez całe życie kierował się zasadami etyki chrześcijańskiej. Dążył do kompromisu, nie poddając się złym emocjom szukał wartości, które łączyły wszystkich Polaków. Swoim zachowaniem stanowił wzór dla społeczeństwa i klasy politycznej - dodawała Platforma Obywatelska.