Chcieli jechać na dyskotekę, wylądowali w areszcie
Do 15 lat więzienia grozi dwóm żołnierzom z Pucka za
napad na taksówkarza. We wtorek aresztował ich gdyński sąd
garnizonowy.
18.09.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Żołnierze służby zasadniczej z jednostki Wojsk Ochrony Pogranicza w Pucku Marcin Ż. i Jarosław B. napadli na taksówkarza podczas przepustki w sobotę wieczorem niedaleko Władysławowa. Mężczyzna na szczęście nie odniósł obrażeń.
Według ustaleń Prokuratury Garnizonowej w Gdyni i Żandarmerii Wojskowej, żołnierze, najprawdopodobniej obaj pijani, uznali, że w Pucku nie ma dobrej dyskoteki i zamówili kurs taksówką do Władysławowa. Podczas kursu zaatakowali kierowcę.
Aresztowanym zarzucono rozbój połączony z działaniem bezpośrednio zagrażającym życiu.(ck)