Chciała sprowokować Tuska? Dziennikarka zapytała o historię

Dziennikarka Radia Swoboda zadała Donaldowi Tuskowi pytanie o historię. Odpowiedział bardzo emocjonalnie, ale padły też mocne słowa.

Lwów, Ukraina, 17.12.2024. Premier Donald Tusk podczas wspólnej konferencji prasowej z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim we Lwowie, 17 bm. (ad) PAP/KPRM HANDOUT EDITORIAL USE ONLY NO SALESDonald Tusk
Źródło zdjęć: © PAP | PAP/KPRM
oprac.  KBŃ

Premier Donald Tusk udał się do Lwowa, gdzie spotkał się z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim. W trakcie konferencji prasowej dostał pytanie o historię.

- Kiedy zobaczymy też nazwiska ukraińskie w ukraińskich mogiłach w Polsce? Czy dzisiaj Polska wie, czego powinna domagać się jeszcze od Ukrainy, aby kwestia tragedii wołyńskiej już w końcu mogła zostać przekazana przeszłości i modlitwie, a nie przyszłości? Bo wszyscy ukraińscy prezydenci przepraszali Polaków. Co jeszcze Ukraińcy mają wiedzieć? - spytała dziennikarka Radia Swoboda.

Tusk chwilę się zawahał. - Miałem nadzieję, że słowa, które do tej pory wypowiedziałem, nie prowokowały jakichś emocji historycznych. Jako polski premier, ale też jako historyk chcę powiedzieć, że to jest być może najważniejszy egzamin dla obu narodów, żeby o historii mówić bez emocji i żeby obie strony szanowały swoje oczekiwania, wrażliwości - powiedział premier.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"To jedyna szansa". Generał wskazał, jak odwrócić losy wojny

Tusk: to nawet nie jest polityka

- Jeśli polska rodzina chciałby pochować szczątki swoich przodków, to jest to zupełnie naturalne. To nie jest właściwie nawet polityka. Każdy rozumie tę ludzką potrzebę, która jest prawem człowieka - zaznaczył.

- Wśród moich przodków nie ma ofiar tragedii wołyńskiej. Jestem z innej części Polski, ale chyba każdy rozumie i w Polsce, i w Ukrainie taką ludzką potrzebę. I ona powinna być respektowana - podkreślił.

Tusk stwierdził, że bardzo mu zależy, by "zdolność Ukraińców i Polaków do rozwiązywania trudnych problemów, tych historycznych, stała się znakiem firmowym obu naszych państw i narodów". - Chyba dzisiaj jest ten moment, żeby patrzeć na tę wzajemną, trudną historię jak przyjaciele, którzy chcą i umieją to rozwiązać, nie licytują się, kto pierwszy, kto więcej, kto bardziej - kontynułowal Tusk.

- Niech do piekła pójdą ci, którzy w sytuacji, w jakiej jesteśmy dzisiaj, w takiej sytuacji wyciągali historię, żeby się znowu kłócić czy bić między sobą, to byłoby coś niewybaczalnego - powiedział polski premier.

Wybrane dla Ciebie

Sebastian M. stanął przed sądem. "Wszystkiego można się spodziewać"
Sebastian M. stanął przed sądem. "Wszystkiego można się spodziewać"
Proces Sebastiana M. Sąd podjął ważną decyzję
Proces Sebastiana M. Sąd podjął ważną decyzję
Przerzut wojsk USA do Polski. Ponad 100 wozów Bradley
Przerzut wojsk USA do Polski. Ponad 100 wozów Bradley
Ukraina odpowiada Nawrockiemu. "To współczesne realia"
Ukraina odpowiada Nawrockiemu. "To współczesne realia"
Wypadek skateparku. Chłopiec nie miał kasku
Wypadek skateparku. Chłopiec nie miał kasku
Wypadek awionetki pod Żywcem. Nie żyją dwie osoby
Wypadek awionetki pod Żywcem. Nie żyją dwie osoby
Szef MON o zestrzeliwaniu dronów. "Tak, ale"
Szef MON o zestrzeliwaniu dronów. "Tak, ale"
"To dopiero początek". Merz ostrzega przed planem Putina
"To dopiero początek". Merz ostrzega przed planem Putina
11 tysięcy osób na ulicach Francji. Co dalej po upadku rządu Bayrou?
11 tysięcy osób na ulicach Francji. Co dalej po upadku rządu Bayrou?
Spotkanie liderów koalicji. Wiadomo, o czym rozmawiali
Spotkanie liderów koalicji. Wiadomo, o czym rozmawiali
Co dzieje się w Chicago? Administracja Trumpa ogłasza "Midway Blitz"
Co dzieje się w Chicago? Administracja Trumpa ogłasza "Midway Blitz"
CBA zatrzymało dyrektora państwowego Instytutu. "Na gorącym uczynku"
CBA zatrzymało dyrektora państwowego Instytutu. "Na gorącym uczynku"