Chciał ukraść kurtkę i zegarek. Zatrzymał go policjant po służbie
Policjant w drodze powrotnej do domu zatrzymał mężczyznę podejrzanego o rozbój i dwa usiłowania rozboju. 28-latek napadł na dwie osoby, aby zabrać im kurtkę i zegarek. Jak się okazało, w zeszłym roku również dopuścił się podobnego przestępstwa - zerwał kobiecie z szyi złoty łańcuszek.
Do zdarzenia doszło w niedzielę wieczorem w rejonie Alei Jana Pawła II. Policjantów powiadomili naoczni świadkowie oraz ofiary przestępstwa. Nieznany mężczyzna rzucił się nagle na nich próbując ściągnąć jednemu kurtkę, a drugiemu zerwać z ręki zegarek. Szarpał ich, popychał i bił pięściami po twarzy. Nie udało mu się osiągnąć zamierzonego celu, więc uciekł.
W tym czasie w okolicach miejsca zdarzenia ze służby wracał policjant ze śródmiejskiego wydziału wywiadowczo-patrolowego. Natychmiast ruszył w pościg za napastnikiem, zatrzymał go, obezwładnił i przekazał swoim kolegom z patrolu. Policjanci do czasu przyjazdu karetki zaopiekowali się pokrzywdzonymi.
Ustalono także, że 28-latek dopuścił się rozboju w październiku ubiegłego roku na Placu Konstytucji. Zerwał wtedy z szyi kobiecie złoty łańcuszek.
- Śledztwo w sprawie rozboju i dwóch jego usiłowań wszczęła Prokuratura Rejonowa dla Warszawy Śródmieścia Północ. Na wniosek śledczych sąd podjął już decyzję o tymczasowym aresztowaniu mężczyzny na trzy miesiące - poinformował oficer prasowy Komendanta Rejonowego Policji Warszawa I podinsp. Robert Szumiata. Mężczyźnie grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności.