PolskaChcą zakazać stosowania pigułek "dzień po"

Chcą zakazać stosowania pigułek "dzień po"

• Medycy z Klubu Lekarzy Katolików przy Okręgowej Izbie Lekarskiej w Warszawie apelują do ministra zdrowia o wycofanie z obrotu „ellaOne” i preparatów o podobnym działaniu
• To tzw. tabletka antykoncepcyjnej "dzień po"

Chcą zakazać stosowania pigułek "dzień po"
Źródło zdjęć: © WP | Łukasz Szełemej

Lekarze podkreślają, że środek jest szkodliwy dla zdrowia. - Tymczasem dopuszczono go na rynek bez recepty, a dostęp do niego mają już dziewczęta od piętnastego roku życia - mówi IAR ginekolog doktor Aleksandra Dziarczykowska-Kopeć.

Lekarka podkreśla, że substancją czynną pigułek „ellaOne” jest octan uliprystalu, który stosowany jest też w leczeniu mięśniaków. Ma on bardzo wiele działań ubocznych. Najpoważniejsze to zmniejszenie wchłaniania innych leków. Nie wolno go też stosować przy astmie. W przyszłości może on również stwarzać problemy z zajściem w ciążę. Piętnastoletnie lub niewiele starsze dziewczyny proszące o „ellaOne” dostają lek bez badań, nie mając na niego wskazań medycznych - dodaje doktor Aleksandra Dziarczykowska-Kopeć, ginekolog z trzydziestoletnim stażem pracy.

Jej zdaniem młode dziewczyny, które niekoniecznie czytają ulotki dołączone do leków, nie mają pojęcia o przeciwwskazaniach i działaniach ubocznych. Strach może jednak spowodować, że sięgną po tabletkę „ellaOne” bez kontroli za to wielokrotnie w czasie cyklu.

Ponadto zdaniem lekarzy obecna sytuacja z „ellaOne” jest sprzeczna z założeniami narodowego programu prokreacyjnego firmowanego przez Ministerstwo Zdrowia.

ellaonepigułkaminister zdrowia
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (134)