Kiedy patrzy pan na ten pewien chaos, bo widzieliśmy też kolejki seniorów, którzy się ustawiają, tych seniorów, którzy próbowali się dodzwonić
czy też zdalnie umówić na te szczepienia - czy patrząc na to i na te obrazki, które napływają do obywateli,
rzeczywiście uważa pan, że jesteśmy przygotowani i gotowi, żeby sprawnie i bardzo szybko prowadzić te szczepienia w naszym
kraju?
Ja nie powiedziałem, że jesteśmy doskonali i nieomylni. Oczywiście, że to jest tak wielkie
zadanie na tak ogromną wielomilionową skalę, że z pewnością są różne rzeczy, które należałoby
skorygować. To jest oczywiście zadanie rządu, minister Dworczyk przede wszystkim jest
osobą, która to koordynuje, ale także to jest zadanie, oprócz ministra Dworczyka, ministra Niedzielskiego.
Ja będę rozmawiał na ten temat więcej. Przecież po to jest jutro spotkanie
w Kancelarii Premiera z wszystkimi
klubami, nie tylko z koalicja rządzącą, ale przede wszystkim
może nawet z klubami opozycyjnymi, aby porozmawiać o różnego rodzaju problemach. Ja mam nadzieję, że to spotkanie
jutro będzie konstruktywne, że dzięki temu spotkaniu będzie można... Jasne,
panie pośle, bardzo ważne, że będzie to spotkanie, tylko o programie szczepień mówimy już od dłuższego czasu. Czy nie jest troszeczkę za
późno, kiedy już powstał taki chaos, na właśnie takie spotkania. Dzisiaj minister Dworczyk mówił o
tym, żeby nie upolityczniać całego procesu szczepienia, odnosząc się tym samym do opozycji. Pytanie, czy nie trzeba było
na początku, kiedy planowaliśmy cały program szczepień, porozmawiać z opozycją, tam też są lekarze, i ustalić jakiś wspólny front.
No bo jak z kolei powiedział minister zdrowia Adam Niedzielski, no to też ten program szczepień to nasze dobro narodowe - może
wcześniej trzeba było się nad tym pochylić?
Tak i dlatego była wcześniej taka rozmowa. 8 grudnia była specjalna komisja zdrowia poświęcona
tej tematyce. Na posiedzeniu komisji był zarówno minister Niedzielski, jak i minister
Dworczyk i było szczegółowo omówione, jeszcze podkreślmy i przypomnijmy, przed dopuszczeniem szczepionek
na teren Unii Europejskiej, już wtedy rozmawialiśmy na temat Narodowego Programu Szczepień. Były zgłaszane różnego
rodzaju postulaty, propozycje przez opozycję. Więcej, był
wyznaczony termin jeszcze kilka dni po posiedzeniu komisji, kiedy nadsyłano różnego
rodzaju pomysły.
I to wszystko zostało przeanalizowane w dużym stopniu uwzględnione. To oczywiście
nie oznacza, że wszystko zrobiono doskonale, ponieważ no pierwszy raz mierzymy się z takim problemem i
z taką jego skalą. Myślę, że gdyby szczepionek było więcej, też byłoby łatwiej. Wreszcie,
wybrano różne drogi zgłaszania się na szczepienie. Ja słyszałem o sytuacjach,
kiedy jak najbardziej dodzwoniono się i tutaj był ten kontakt w innej formule
niż ta formuła bezpośrednia kolejkowa, o której wspomniała pani redaktor. Ale przypomnijmy -
jesteśmy cały czas jednak na początku tej drogi szczepień, będą jeszcze kolejne
grupy, będą kolejne szczepionki, będzie to tak naprawdę szło w milionach.
Panie pośle, to jest bardzo
długa droga...
Dlatego to jest dobry moment, żeby dokonać ewentualnych korekt pod wpływem wniosków, które są
z tych ostatnich kilkunastu dni.