Chaos w Zakopanem. Ponad 100 interwencji
Funkcjonariusze policji w Zakopanem mieli pełne ręce roboty. Podczas minionego weekendu przeprowadzono ponad 100 interwencji. Większość wezwań dotyczyła turystów. Goście, którzy przybyli do Zakopanego, nadużywali alkoholu i zakłócali ciszę nocną.
Podczas minionego weekendu funkcjonariusze policji w Zakopanem otrzymali ponad sto wezwań. Wśród zgłoszeń znalazły się przypadki turystów, którzy zdecydowanie przesadzili z ilością spożytego alkoholu.
Jedna z interwencji dotyczyła pijanego turysty, który wpadł do potoku Bystra. Po wydobyciu go z wody, okazało się, że jest to osoba poszukiwana.
- Wyciągnięty z potoku Bystra pijany i przemoczony 32-letni mężczyzna z powiatu starogardzkiego okazał się być osobą poszukiwaną. Został zatrzymany - przekazał rzecznik zakopiańskiej policji, asp. sztab. Roman Wieczorek.
Turyści zakłócali ciszę nocną
Najwięcej interwencji funkcjonariusze z Zakopanego przeprowadzili w sobotę. Jak wyjaśnił rzecznik, większość z nich była związana z zakłóceniem ciszy nocnej przez imprezujących turystów. Głośna muzyka, krzyki, śpiewy - to wszystko stanowiło powód do interwencji.
Policjanci byli również wzywani do turystów, którzy zbyt głośno zachowywali się podczas kąpieli w balii.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dwa fronty Izraela. "Dużo zależy od USA"
- Osoby mieszkające w sąsiedztwie, a także inni turyści skarżyli się na zakłócenie spokoju i odpoczynku nocnego - poinformował rzecznik policji, zaznaczając, że takie zachowanie turystów jest nieakceptowalne.
Czytaj także: