Blisko pół tysiąca demonstrantów wykrzykiwało "Otworzyć granicę"
Większość z imigrantów nie ma namiotów, koców, ubrań na zmianę, ani pieniędzy na przeżycie. Czekają ponad godzinę w kolejce po butelkę wody i kanapkę. Greckie władze szacują, że w najbliższych dniach dotrze tam nawet 20 - 30 tysięcy osób, bowiem część z nich nie zgadza się na przewiezienie do ośrodków dla migrantów, które przygotowuje w całym kraju wojsko.