Ceny nad Bałtykiem wysokie nie tylko w barach. "Gigantyczne różnice"
Nie tylko paragony z nadmorskich barów za rybę z frytkami czy pizzę przy promenadzie mogą przyprawiać turystów o ból głowy. Okazuje się, że nawet kupowanie jedzenia w części sklepów spożywczych w letniskach nad Bałtykiem nie da oszczędności, jakie mogliśmy zakładać przed wyjazdem nad polskie morze.
Ile trzeba wydać na polskim wybrzeżu Morza Bałtyckiego za zakupy spożywcze? Reporterzy "Faktu" sprawdzili ceny w sklepach we Władysławowie. Zakupowy koszyk, którego cenę porównała gazeta zawiera 25 podstawowych produktów, w tym: pieczywo, nabiał, mięso, olej, cukier, mąka, ryż, warzywa i owoce oraz napoje.
Ceny nad Bałtykiem w sklepie spożywczym
Z porównania wynika, że za takie zakupy w polskich marketach musimy wydać w ostatnich średnio 203,34 zł. Za identyczne sprawunki w sklepie we Władysławowie wysłannik dziennika zapłacił 271,43 gr.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Różnica w cenach z marketów, a tymi w sklepach jest bardzo duża, choć kwota z paragonu może być podobna do tej z małego sklepiku osiedlowego w centrum czy na południu Polski.
Ceny nad morzem. "Gigantyczne różnice"
Jak podkreśla jednak "Fakt" są towary, których ceny w nadmorskim "spożywczaku" we Władysławowie są wyjątkowo wysokie. "Najtańsza herbata w sklepie nad morzem potrafi kosztować... 16,99 zł. Gigantyczne różnice są w cenach mięsa" - zauważa dziennik w swoim raporcie.
Z obserwacji we Władysławowie wynika, że za filet z kurczaka czy schab zapłacimy odpowiednio: 31 zł/kg i 36 zł/kg, czyli nawet kilkanaście złotych więcej niż w częściach kraju mniej popularnych latem wśród turystów. Butelka oleju droższa była o 4 zł.
Właścicielka sklepu mięsnego we Władysławowie wyjaśniła reporterom gazety, że choć prowadzi interes od niemal 30 lat, to takich cen w hurtowniach nie widziała. Dodała, że splajtowały trzy sklepy w pobliżu właśnie przez drożyznę i spadek liczby klientów.
Ustka droższa niż greckie Rodos
Nieprzypadkowo Polacy pytani o wydatki na wakacje, odpowiadają, że drogi urlop jest właśnie w Polsce. Zestawienie cen potwierdza takie opinie, a tygodniowy pobyt w trzygwiazdkowym hotelu dla dwóch osób w Ustce kosztuje więcej niż w Turcji czy Grecji.
Źródło: "Fakt"