"Ceny chyba z księżyca". Polacy narzekają na drożyznę na cmentarzach
Polacy tłumnie ruszyli na cmentarze, by upamiętnić zmarłych. Dla wielu to spory wydatek. - Dwie stówy mnie kosztowało. Kupiłam wkłady i kwiaty. Ale grobów mam dużo - mówi w rozmowie z Wirtualną Polską jedna z Polek odwiedzających cmentarz w Białymstoku. - Święto drogie, ale nie liczyłam. Sporo, szukałam, by coś troszeczkę tańszego było, bo nie stać emerytki jednej, mąż nie żyje - mówi inna z rozmówczyń. - Dzisiaj wszystko jest tak drogie, że nie wiem, skąd te ceny, chyba z księżyca przywożą, to jest szok - dodaje. Inni wskazują, że można się wcześniej przygotować, zrobić wiązanki samemu lub też wybrać mniejsze kwiaty. Nasz dziennikarz zapytał także Polaków na cmentarzach, jak zapobiegać tzw. hienom cmentarnym.