Centrum Studiów Strategicznych i Międzynarodowych z USA: Inwazja Chin na Tajwan skazana na niepowodzenie
Waszyngtoński think tank przeprowadził symulację strategiczną dotyczącą możliwego konfliktu pomiędzy Chińską Republiką Ludową i Tajwanem. Pekin nie ustaje w dążeniu do odzyskania "zbuntowanej prowincji". Chiny ogłosiły, że przyłączą Tajpej nawet przy użyciu siły i wyznaczyły termin ewentualnego podjęcia działań zbrojnych na 2026 rok.
11.01.2023 13:40
Amerykanie z Centrum Studiów Strategicznych i Międzynarodowych stworzyli raport, który usiłuje przeanalizować możliwe scenariusze takiej napaści i ocenić szanse na realizację założeń oraz ich koszty. Wyniki ustaleń naukowców zamieszcza portal news.com.au.
Tajwan od dawna już był straszony przez Chiny przemocową aneksją. Prawdopodobieństwo takiej agresji wzrosło znacznie w lutym zeszłego roku - rosyjska inwazja na Ukrainę wzmogła obawy, że Chiny mogą spróbować czegoś podobnego. Według deklaracji prezydenta Joe Bidena USA staną po stronie Tajwanu. Przyjdzie im się zmierzyć z militarną potęgą w czasie, gdy armia jeszcze nie zdoła odbudować w pełni swych zasobów po pomocy walczącej Ukrainie.
"Stany Zjednoczone i ich sojusznicy stracą w takiej konfrontacji z armią chińską dziesiątki statków, setki samolotów i dziesiątki tysięcy żołnierzy" - podaje analiza hipotetycznej wojny. Według przewidywań analityków globalna pozycja USA po takiej interwencji zostałaby zniszczona na "wiele lat".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Tajwan natomiast zostałby ze "zniszczoną gospodarką na wyspie pozbawionej strategicznej infrastruktury". Chiny także poniosłyby gigantyczne straty w sprzęcie ludziach.
W raporcie CSIS wymieniono cztery warunki scenariusza, w którym Chiny zostały pokonane. Tajwańskie siły lądowe muszą utrzymać linię i nie poddać się przed przybyciem sił amerykańskich. Stany Zjednoczone muszą mieć możliwość wykorzystania swoich baz w Japonii do operacji bojowych, szybko i masowo uderzyć w chińską flotę.
Według analizy Tokio może przyjąć wspierającą USA rolę, ponieważ amerykańskie samoloty szturmowe musiałyby korzystać z amerykańskich baz na terenie Japonii. Podobne zaangażowanie musiałaby wykazać Australia - kraj ten zapewni "dostęp, bazę i przelot" Stanom Zjednoczonym.
Centrum Studiów Strategicznych i Międzynarodowych z USA: Inwazja Chin na Tajwan skazana na niepowodzenie
Kolejnym kluczowym warunkiem pokonania Chin jest to, że Tajwan musi otrzymać od USA wszystko, czego potrzebuje, zanim rozpocznie się wojna. W raporcie napisano, że "model ukraiński", w którym USA i NATO są w stanie wysłać ogromne ilości sprzętu i zaopatrzenia na Ukrainę podczas wojny, nie może zostać powtórzony, "ponieważ Chiny mogą izolować wyspę na tygodnie, a nawet miesiące".
Wnioski analityków są miażdżące: chińska interwencja jest skazana na niepowodzenie i wyniszczająca dla wielu zaangażowanych państw, łącznie z tym, które ten konflikt ma zamiar zainicjować. A mimo tego prawdopodobieństwo interwencji Pekin jest bardzo wysokie. Już teraz Państwo Środka dokonuje licznych wtargnięć na terytorium Tajpej. W 2022 roku miało miejsce ponad 1700 takich incydentów.
Stany Zjednoczone zwiększyły w odpowiedzi wsparcie dla Tajwanu. W styczniu podjęta została ustawa zakładająca pomoc wojskową w wysokości 10 miliardów dolarów. Pekin wyraził "zdecydowany sprzeciw".