Cenna relikwia po latach wraca do Betlejem
Fragment żłóbka, w którym według tradycji Maryja miała złożyć nowo narodzonego Jezusa, dotarł do kościoła Świętej Katarzyny Aleksandryjskiej w Betlejem. Relikwia, przekazana na podstawie decyzji papieża Franciszka, powróciła do miejsca narodzin Jezusa po prawie 1400 latach nieobecności.
O powrót relikwii do Betlejem zabiegały władze Autonomii Palestyńskiej. Ostateczna decyzja w tej sprawie zapadła w trakcie wizyty prezydenta Autonomii Mahmuda Abbasa w Watykanie w grudniu 2018 roku.
Jak podaje Reuters, niewielki kawałek klonowego drewna o wymiarach 2,5 cm długości na 1 cm szerokości był jednym z pięciu fragmentów żłóbka, przechowywanego w rzymskiej Bazylice Matki Bożej Większej. Tzw. Święta Kolebka to jedna z najsłynniejszych rzymskich relikwii.
Uroczystości wprowadzenia relikwii do kościoła św. Katarzyny Aleksandryjskiej w Betlejem przewodniczył w sobotę kustosz Ziemi Świętej, franciszkanin Francesco Patton.
- Powrót tej relikwii jest ogromnie ważny dla wszystkich wiernych. Mówimy o drewnianej konstrukcji, która stanowiła oryginalny żłóbek betlejemski, wywieziony z Ziemi Świętej ok. 640 roku - podkreślił o. Patton. Franciszkanin wyraził nadzieję, że zwrócony Betlejem po blisko 1400 latach fragment Żłóbka "pozostanie tu już na zawsze".
Przekazanie relikwii to moment o szczególnym wymiarze duchowym dla Palestyńczyków. Sobotnia uroczystość odbyła się w przededniu rozpoczęcia Adwentu, okresu oczekiwania na przyjście Zbawiciela.
Czytaj również - Skandal w Watykanie. "Anioł stróż papieża" odchodzi
Władze palestyńskie spodziewają się, że powrót relikwii będzie skutkować zwiększeniem liczby pielgrzymów nawiedzających miejsce narodzin Jezusa.
Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Źródło: Reuters