Caritas i WOŚP najlepiej znanymi organizacjami dobroczynnymi
Caritas i WOŚP są najlepiej znanymi organizacjami charytatywnymi - wskazuje sondaż przeprowadzony przez Kantar Public.
17.01.2017 | aktual.: 17.01.2017 18:09
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Najlepiej znaną organizacją dobroczynną od paru lat pozostaje Caritas. Spontanicznie i w pierwszej kolejności wymieniło ją 56 proc. respondentów. Niemal tyle samo - 55 proc. - wskazało na Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy. 37 proc. wymieniło PCK, a jedna trzecia - 33 proc. - Fundację TVN. Blisko jednej czwartej - 23 proc. - jest znana Fundacja Polsat, a jedna piąta (21 proc.) zna Stowarzyszenie Wiosna i organizowane przez nią akcje, zwłaszcza "Szlachetną Paczkę", o której słyszało 20 proc. badanych. O Polskiej Akcji Humanitarnej wie 13 proc., a o UNICEF 12 proc. respondentów, 6 proc. wskazało na Wioski Dziecięce.
14 proc. uczestników sondażu poproszonych o podanie "z głowy" nazw organizacji dobroczynnych nie potrafiło wskazać żadnej.
Zdaniem Kantar Public, znajomość WOŚP rośnie od 2012 r., wtedy wykazało ją 35 proc. pytanych. W porównaniu do ubiegłego badania, świadomość WOŚP wzrosła o 9 proc.
Znajomość Caritas i WOŚP uzależniona jest od wieku ankietowanych. I tak im starszy respondent, tym większa szansa na wskazanie Caritas. W przypadku WOŚP tendencja jest odwrotna. Natomiast znajomość akcji "Szlachetna Paczka" wzrosła z 2 proc. w 2012 roku do 20 proc.
Zdaniem 85 proc. pytanych należy kształcić dzieci w zakresie pomocy innym. 6 proc. respondentów stwierdziło odwrotnie. Trzy czwarte - 74 proc. - zadeklarowało, że jeżeli dostrzega osobę potrzebującą wsparcia, to stara się jej udzielić pomocy, do przeciwnej postawy przyznał się jeden na dziesięciu badanych. Natomiast 65 proc. zgadza się dołożyć drobną kwotę osobie stojącej przed nimi w kolejce w sklepie.
W opinii 39 proc. ankietowanych pomaganie osoba starszym leży w ich obowiązku, nawet jeśli nie są one członkami ich rodzin. 37 proc. jest przeciwnego zdania. Jedna czwarta (25 proc.) przyznała, że wolałaby uniknąć udzielenia komuś pomocy w nagłych wypadkach; połowa (50 proc.) udzieliłaby takiej pomocy.
53 proc. pytanych odrzuciło tezę, że pomaganie ludziom przynosi więcej szkody niż pożytku, ponieważ uczy ich polegania na innych. Zgodziła się z tym twierdzeniem niemal jedna czwarta (24 proc.) ankietowanych. Blisko trzy czwarte - 73 proc. - zaprzeczyło stwierdzeniu, że pomaganie innym to strata czasu, natomiast 15 proc. uczestników ankiety podpisało się pod tą tezą.
Kantar Public przeprowadził badanie między 2 a 7 grudnia 2016 r. Badanie odbyło się metodą wywiadów bezpośrednich na ogólnopolskiej, reprezentatywnej, liczącej 1051 osób próbie. Mieszkańcy Polski biorący udział w próbie byli w wieku 15 lat i więcej.
