Zacznie się o poranku. Całe południe Polski na żółto

Ostrzeżenia będą obowiązywały od środowego poranka od godziny 7.30 przez najbliższe 24 godziny. IMGW podaje, że należy spodziewać się burz z gradem. Ostrzeżenia pierwszego stopnia obejmą województwa: dolnośląskie, śląskie, małopolskie, świętokrzyskie, podkarpackie oraz część lubelskiego i mazowieckiego.

Z map IMGW wynika, że burze mogą utrzymać się nad Małopolską i Podkarpaciem dłużej, a ostrzeżenia będą obowiązywać tam aż do soboty.

W nocy z wtorku na środę będzie dość ciepło, nawet 15 st. C na południu, gdzie możliwe są opady deszczu i burze. Na północy kraju będzie pogodnie i chłodniej - poinformował z kolei PAP dyżurny synoptyk Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Kamil Walczak.

Na północy kraju noc będzie spokojna. W centrum należy spodziewać się chmur, a na południu będzie zachmurzenie umiarkowane i duże. Możliwe będą przelotne opadu deszczu i burze. Tam też mogą tworzyć się mgły ograniczające widzialność do 300 metrów.

Temperatura minimalna wyniesie od 7 stopni Celsjusza na północy, do 15 stopni na południu. Wiatr będzie słaby, wschodni.

W środę na północy kraju zachmurzenie małe i umiarkowane, bez opadów. Na południu zachmurzenie umiarkowane i duże z przelotnymi opadami deszczu i burzami. Podczas burz może spaść do 30 mm deszczu. Lokalnie może też spaść grad.

Temperatura maksymalna od 20 stopni Celsjusza na Podkarpaciu do 28 stopni w centrum i na Pomorzu. Najchłodniej w rejonach podgórskich i nad morzem 14-17 stopni.

Wiatr słaby i umiarkowany, wschodni i północno-wschodni. W czasie burz wiatr może osiągnąć prędkość do 65 km/h

Czytaj też:

Pogoda będzie szaleć. Gwałtowna zmiana

Pogoda na długi weekend czerwcowy i Boże Ciało 2023. Nowe prognozy nie napawają optymizmem