Stanisław K. ma usłyszeć zarzuty wielomilionowych łapówek. O zatrzymanie i dawne perturbacje związane z jego immunitetem pytany był w programie "Tłit" szef KPRM Michał Dworczyk. - Uważam, że dobrą praktyką jest uchylanie immunitetów w takich sytuacjach. Wtedy został popełniony błąd - trzeba to jasno powiedzieć. Ale mogę przypomnieć szereg sytuacji, w których politycy sami, chcąc wyjaśnić pewne zarzuty formułowane pod ich adresem, zrzekali się immunitetów. Uważam, że to najlepsza praktyka - stwierdził. Pytany, czy to koniec kariery Stanisława K., odparł: "Życzę mu, żeby wyjaśnił wątpliwości jak najszybciej".