Kancelaria Prezydenta reaguje po zatrzymaniu byłego rzecznika Dudy

Kancelaria Andrzeja Dudy zabiera głos w sprawie zatrzymania przez CBA byłego rzecznika prezydenta RP Błażeja Spychalskiego. Jak przekazuje obecna rzeczniczka Diana Głownia, otoczenie prezydenta podchodzi z "ostrożnością" do tych doniesień.

Andrzej Duda
Andrzej Duda
Źródło zdjęć: © PAP | Albert Zawada

Rzeczniczka Andrzeja Dudy, Diana Głownia, zaznaczyła, że KPRP podchodzi "ostrożnie i z dystansem" do zatrzymania przez CBA byłego rzecznika prasowego prezydenta Błażeja Spychalskiego. Podkreśliła, że obecnie niewiele wiadomo o sprawie.

Zatrzymanie przez CBA

Informację o zatrzymaniu Spychalskiego przekazał w czwartek na platformie X rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych Jacek Dobrzyński. Poinformował, że Spychalski został zatrzymany przez agentów CBA w związku z nieprawidłowościami w Collegium Humanum.

Głownia stwierdziła, że "komunikat jest lakoniczny" i że niewiele wiadomo o całej sprawie, a KPRP w takich sytuacjach nie podejmuje się oceny sytuacji. Dodała, że nic nie wskazuje na to, by sprawa miała w jakikolwiek sposób dotyczyć działań Spychalskiego związanych z pracą jako rzecznika czy doradcy prezydenta.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zamach stanu w Polsce? Poseł PiS: Czekamy na wyniki śledztwa

Głownia wyraziła nadzieję, że działania w sprawie Spychalskiego będą prowadzone rzetelnie i sprawnie, bez charakteru politycznego.

W tle sprawa Collegium Humanum

Błażej Spychalski jest od 2004 r. członkiem PiS. W 2018 r. powołano go na stanowisko sekretarza stanu w Kancelarii Prezydenta oraz na rzecznika prasowego prezydenta. We wrześniu 2021 r. zakończył pracę na tych stanowiskach i jednocześnie z dniem 1 października tego samego roku został doradcą społecznym Andrzeja Dudy. Był też doradcą zarządu PKN Orlen, a także wiceprezesem Gaz-System.

Collegium Humanum oferowało szybkie kursy MBA, które były często wykorzystywane do awansu w spółkach Skarbu Państwa. Część dyplomów wystawiano bez odpowiedniego procesu edukacyjnego. CBA zatrzymało już kilkadziesiąt osób związanych z tymi nieprawidłowościami. Zarzuty usłyszeli m.in. były europoseł PiS Karol Karski i prezydent Wrocławia Jacek Sutryk.

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (89)