Były prezydent bez ogródek o Macierewiczu. "Pozwolił wydać użytkownikom kart tyle, ile będą chcieli"
Informacja o płatnościach kartą przez MON w latach 2016-2017 wywołała oburzenie opinii publicznej. Resort wydał w tej sprawie dwa oświadczenia. Co o tym sądzi były prezydent Bronisław Komorowski? Oskarża obecnie rządzących o obłudę. - PiS doszedł do władzy zarzucając swoim poprzednikom niefrasobliwość w wydawaniu pieniędzy publicznych. Obiecywał m.in. ustami pani Beaty Szydło, że będzie niesłychanie oszczędny. A praktyka jest taka - 15 mln zł wydanych w MON, nagroda wypłacona premier przez samą siebie, 70 tys. dla najgorszego ministra obrony narodowej na otarcie łez. To są rzeczy skandaliczne, których nigdy nie było - podkreślił. Zapewnił, że kiedy był prezydentem, jego kancelaria dysponowała trzema kartami. - Wszystkie były ściśle kontrolowane, pilnowane - powiedział. - Macierewicz, jak sam się chwali, podjął decyzję o zlikwidowaniu limitów. Pozwolił użytkownikom kart wydać tyle, ile będą chcieli - podkreślił.
Głos od naszych internautów My Tom… Rozwiń
Transkrypcja: