Były mąż Marty Kaczyńskiej w nowych tarapatach? "Są materiały"
Prokuratura przedłuża śledztwo w sprawie wyłudzenia 13 milionów złotych z PFRON, w którym podejrzanymi są m.in. Marcin Dubieniecki i jego obecna partnerka Katarzyna M. Śledczy otrzymali bowiem z Cypru nowe materiały.
08.07.2017 | aktual.: 25.03.2022 13:18
Otrzymaliśmy obszerną paczkę z dokumentami, które dotyczą kwestii związanych z praniem brudnych pieniędzy na Cyprze. Te materiały trzeba przeanalizować i przetłumaczyć - tłumaczy w rozmowie z "Faktem" prokurator Włodzimierz Krzywicki, rzecznik prasowy Prokuratury Regionalnej w Krakowie.
Tym samym śledczy zdecydowali się przedłużyć śledztwo nawet o dwa miesiące, choć wcześniej zamierzali zakończyć postępowanie aktem oskarżenia właśnie na początku lipca. Dokumenty z Cypru mogą jednak zawierać dodatkowe informacje i skierować prokuratorów na nowe tropy w śledztwie.
Zobacz także
Czy to oznacza, że materiały polskich śledczych były niekompletne? Prok. Krzywicki przekonuje, że to kwestia zwłoki ze strony służb cypryjskich. - Po 1,5 roku od przekazania naszej prośby o dokumenty, państwo cypryjskie wywiązało się się z zasad międzynarodowej współpracy, dlatego zawartość tych materiałów także należy wziąć pod uwagę - wyjaśnia prokurator serwisowi Fakt24.
Śledztwo ws. wyłudzeń z PFRON dotyczy w sumie dziewięciu osób. Marcin Dubieniecki, były mąż Marty Kaczyńskiej został zatrzymany przez CBA latem 2015 roku razem czterema innymi osobami. Prokuratura postawiła im zarzuty oszustwa, kierowania grupą przestępczą, prania brudnych pieniędzy oraz wyłudzenia pieniędzy ze środków publicznych przeznaczonych dla osób niepełnosprawnych. Dubieniecki wyszedł z aresztu po roku, dzięki poręczeniu majątkowemu.