Były działacz PiS zabił człowieka na pasach. Usłyszał prokuratorskie zarzuty

Grzegorz Z. były działacz PiS z Sejn, usłyszał w prokuraturze zarzut spowodowania wypadku, w którym zginął 69-letni mężczyzna. Grozi mu do 8 lat więzienia. Początkowo śledczy twierdzili, że winny był pieszy, który wtargnął na jezdnię. Dopiero po interwencji posła Krzysztofa Brejzy prokuratura zajęła się sprawą na nowo.

Były działacz PiS zabił człowieka na pasach. Usłyszał prokuratorskie zarzuty
Źródło zdjęć: © East News | grzegorz olkowski
Sylwester Ruszkiewicz

02.01.2019 | aktual.: 02.01.2019 12:46

- 18 grudnia 2018 roku Grzegorz Z. usłyszał w prokuraturze zarzut spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym, czyli przestępstwa określonego w art. 177 kodeksu karnego par. 2. Nie przyznał się do winy, złożył obszerne wyjaśnienia – informuje Wirtualną Polskę prokurator Michał Smętkowski, rzecznik prokuratury okręgowej w Poznaniu.

Przypomnijmy, do tragicznego zdarzenia doszło w maju ubiegłego roku. W Nieżychowie (woj. wielkopolskie) Grzegorz Z., ówczesny sekretarz sejneńskich struktur Prawa i Sprawiedliwości, na przejściu dla pieszych śmiertelnie potrącił Eugeniusza K.

Z relacji świadków wynikało, że prowadzony przez Grzegorza Z. samochód zatrzymał się 80 metrów od miejsca zdarzenia. Kierowca miał poruszać się znacznie szybciej niż przewidują przepisy.

Wobec 69-letniego mężczyzny podjęto działania ratunkowe. Lotnicze pogotowie ratunkowe przetransportowało go do Wojskowego Szpitala Klinicznego w Bydgoszczy. Tam niestety zmarł.

Sprawą zajęła się w ubiegłym roku prokuratura w Chodzieży, ale skierowała do sądu wniosek o umorzenie postępowania. Pierwotnie uznano, że to przechodzień wtargnął na jezdnię i to on ponosi całkowitą winę. Do wniosku śledczych przychylił się również sąd i działacz PiS nie usłyszał żadnych zarzutów.

Dopiero po tym, jak w sprawie interweniował poseł PO Krzysztof Brejza, który skierował pismo do prokuratora generalnego i ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry, 11 kwietnia prokuratura rejonowa w Chodzieży na nowo podjęła śledztwo.

- Przeprowadzona w wydziale śledczym Prokuratury Okręgowej w Poznaniu analiza zgromadzonego w tej sprawie materiału dowodowego nie pozwoliła na podzielenie słuszności podjętej przez Prokuratora Rejonowego w Chodzieży w dniu 29 września 2017 r. decyzji o umorzeniu śledztwa – informował Mateusz Pakulski, szef Prokuratury Okręgowej w Poznaniu w piśmie, do którego dotarła Wirtualna Polska.

Grzegorz Z. od kilku miesięcy nie jest działaczem Prawa i Sprawiedliwości. Usunięto go z partii, bowiem "miał szkodzić wizerunkowi PiS". Nie przeszkodziło mu to w zostaniu radnym gminy Sejny. W wyborach samorządowych startował z lokalnego Komitetu Wyborczego.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródło artykułu:WP Wiadomości
wypadekradnykrzysztof brejza
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1195)