Prokuratura postawiła byłej prezydent Korei Płd. 18 zarzutów, ale sąd uniewinnił ją od dwóch zarzucanych jej czynów. Decyzją sądu Park Guen Hie musi zapłacić grzywnę wynoszącą 17 mln dol.
Jak podaje agencja AFP, była prezydent nie pojawiła się w sądzie na ogłoszeniu wyroku. Podobnie, jak większość rozpraw, zbojkotowała. Park Guen Hie w ten sposób protestowała przeciwko aresztowi, w którym przebywa od roku. Jednak nie znaczy to, że była prezydent Korei Płd. nie mogła usłyszeć, jak sędzia Kim Se-Yoon odczytuje wyrok 24 lat więzienia, bo transmitowano go na żywo w telewizji.
Skandal korupcyjny w Korei Płd. wybuchł pod koniec października 2016 r., kiedy wyszło na jaw, że nieformalna doradczyni prezydent, Czoi Sun Sil, miała dostęp do tajnych informacji, redagowała jej przemówienie i miała ogromne wpływy w sferach polityczno-biznesowych.
Zobacz także: Zaskakująca reakcja Tyszki na decyzję Kaczyńskiego
Przez następne miesiące afera zataczała coraz większe kręgi, a policja zatrzymywała kolejne osoby. Pod koniec grudnia 2016 r. zdecydowano o impeachmencie Park Geun Hie.
