Była posłanka PO musi przeprosić senatora PiS. Poszło o SKOK-i

Bierecki pozwał Radziszewską za jej wypowiedź z 2015 roku w programie "Tak jest", emitowanego na antenie TVN24. Powiedziała wówczas, że Grzegorz Bierecki "zdefraudował pieniądze SKOK-ów". W pozwie skierowanym do sądu Bierecki domagał się przeprosin. Nie formułował żadnych roszczeń finansowych.

Sąd Okręgowy w Warszawie nakazał byłej posłance PO, aby w terminie 7 dni od daty uprawomocnienia się orzeczenia opublikowała w telewizji TVN24, bezpośrednio przed rozpoczęciem emitowanej o godzinie 18:00 audycji "Tak jest" oświadczenie o treści: "Oświadczenie Elżbiety Radziszewskiej. W programie ‘Tak jest’ wyemitowanym na antenie TVN24 w dniu 22 czerwca 2015 r. pomówiłam publicznie Pana Senatora Grzegorza Biereckiego o zdefraudowanie pieniędzy należących do systemu SKOK. Niniejszym jednoznacznie oświadczam, iż był to zarzut nieprawdziwy. Ja, Elżbieta Radziszewska, przepraszam Pana Senatora Grzegorza Biereckiego za naruszenie jego dobrego imienia".

Radziszewska może osobiście odczytać treść oświadczenia lub powierzyć to zadanie lektorowi bądź prowadzącemu program.

Elżbieta Radziszewska była posłanką Unii Demokratycznej i PO w latach 1997-2019. W latach 2014-2015 sprawowała urząd wicemarszałka Sejmu RP, a w latach 2008-2011 pełniła funkcję pełnomocnika rządu do spraw równego traktowania. W tegorocznych wyborach parlamentarnych zrezygnowała z ubiegania się o kolejną kadencję.

Zobacz też: Leszek MillerMiller o kandydatce Lewicy: posłańcy docierają do Barbary Nowackiej

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl