Była północ. Trzylatek błąkał się po mieście

Przypadkowa kobieta dostrzegła trzyletniego chłopca, który o północy stał na jednej z ulica w Płońsku (woj. mazowieckie). O sytuacji powiadomiła policjantów, którzy zaopiekowali się dzieckiem.

Była północ. Trzylatek błąkał się po mieście
Była północ. Trzylatek błąkał się po mieście
Źródło zdjęć: © PAP | Leszek Szymański

Kobieta prowadziła samochód, gdy około północy na jednej z ulic Płońska zauważyła stojące na chodniku dziecko. W pobliżu trzylatka nie było żadnych jego opiekunów, dlatego zainteresowała się chłopcem. Był on spokojny, jednak kontakt z nim był utrudniony. Kobieta zadzwoniła na policję.

Na miejsce wezwania udał się patrol i karetka pogotowia.

Chłopiec wymknął się z mieszkania

Policjanci zaopiekowali się chłopcem do czasu przyjazdu medyków. Trzylatek nie posiadał żadnych zewnętrznych obrażeń, lecz przewieziono go do szpitala. Z kolei policjanci rozpoczęli poszukiwania jego opiekunów.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz też: Atak wściekłego lisa. Zaatakował ją we własnym ogródku

- Po godz. 5 rano do Komendy Powiatowej Policji w Płońsku zgłosiła się para, która chciała zawiadomić o zaginięciu dziecka. Byli to rodzice odnalezionego trzylatka. Rodzina przyjechała z Ukrainy i mieszka w miejscowym hostelu. Okazało się, że kiedy rodzice zasnęli, chłopiec otworzył drzwi wejściowe i wyszedł na ulicę - przekazał podinsp. Grzegorz Osiński z KPP w Płońsku.

Sprawa będzie wyjaśniana przez odpowiednie służby.

Źródło: info112.pl

Czytaj też:

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (7)