Był plan "fizycznej likwidacji" Macierewicza? Prokuratura postawiła zarzut
Jedna osoba usłyszała zarzut w sprawie "przygotowań do usunięcia przemocą poprzez fizyczną likwidację" szefa MON Antoniego Macierewicza - poinformowała Prokuratura Krajowa. Śledztwo, wszczęte w marcu br., nadzoruje małopolski wydział zamiejscowy PK.
07.08.2017 | aktual.: 09.08.2017 13:21
Rzeczniczka Prokuratury Krajowej Ewa Bialik wskazała, że śledztwo wszczęto z art. 128 Kk, który dotyczy "czynienia przygotowań w celu usunięcia przemocą poprzez fizyczną likwidację", w tym przypadku ministra obrony narodowej. Grozi za to pięciu lat więzienia.
- Te przygotowania polegały na zbieraniu informacji dotyczących miejsca zamieszkania i wykonywania czynności urzędowych wymienionej osoby - dodała. Zaznaczyła równocześnie, że ze względu na "uzasadnione wątpliwości co do stanu poczytalności podejrzanego zlecono przeprowadzenie badań sądowo-psychiatrycznych". Bialik dodała, że obecnie trwa zbieranie i uzupełnianie materiału dowodowego.
"Ani Minister Obrony Narodowej, ani Ministerstwo Obrony Narodowej, ani żadna z podległych lub nadzorowanych przez MON jednostek organizacyjnych nie wnioskowali o wszczęcie przez prokuraturę śledztwa w tej sprawie" - informuje mjr Anna Pęzioł-Wójtowicz, rzeczniczka prasowa MON.
O sprawie ponformowały "Gazeta Wyborcza" i RMF FM. Powołano się przy tym na mieszkańca Poznania, który w tej sprawie był przesłuchiwany przez policję w Krakowie.Miał być pytany m.in. o wpisy zamieszczone w lutym br. na jednym z portali społecznościowych. Jeden z internautów miał pytać, czy ktoś wie gdzie mieszka Antoni Macierewicz. Inny - jak podaje gazeta - miał mu odpowiedzieć, żeby dał sobie spokój, bo i tak "sprawa zostanie załatwiona".
Źródło: PAP,MON