Bush: spotkanie Arafata z Cheneyem możliwe
Amerykański prezydent George
W. Bush powiedział w piątek, że spotkanie jego zastępcy Dicka
Cheneya z przywódcą Palestyńczyków Jaserem Arafatem jest możliwe.
Bush, który obecnie przebywa na Konferencji ONZ w sprawie finansowania rozwoju w Meksyku, jako jego warunek wskazał powstrzymanie przez Arafata palestyńskich ataków przeciw Izraelowi.
Może dojść do spotkania, kiedy przewodniczący Arafat sobie życzy i jeśli zrobi, co ma zrobić - powiedział Bush na konferencji prasowej.
Wcześniej w piątek palestyński zamachowiec samobójca wysadził się w powietrze na izraelskim wojskowym punkcie kontrolnym koło Dżeninu na Zachodnim Brzegu Jordanu. Dwie osoby zostały ranne. Jedna jest w stanie krytycznym.
Wcześniej w czwartek w palestyńskim zamachu samobójczym w zachodniej Jerozolimie zginęło troje Izraelczyków, a co najmniej 60 zostało rannych. Do tego ataku przyznały się Brygady Męczenników al-Aksa, zbrojne ramię organizacji Jasera Arafata - Fatah.
Wiceprezydent Cheney odmówił spotkania z Arafatem w czasie swojej 10-dniowej podróży na Bliski Wshód, która zakończyła się w środę. W jej trakcie odwiedził m.in. Izrael.
Misję mediacyjną na Bliskim Wschodzie prowadzi amerykański wysłannik Anthony Zinni, który stara się doprowadzić do rozejmu w konflikcie izraelsko-palestyńskim. W piątek po południu pod jego egidą doszło do spotkania wspólnej komisji ds. bezpieczeństwa. Tematem rozmów jest zawieszenie broni. Wcześniej Zinni spotkał się m.in. z Arafatem. (iza)