ŚwiatBush o Iraku podczas Święta Niepodległości

Bush o Iraku podczas Święta Niepodległości

Podczas Święta Niepodległości prezydent Bush wygłosił przemówienie, w którym podkreślił, że zgodnie z wartościami, jakie przyświecały twórcom kraju, Stany Zjednoczone wspierają dziś wolność i demokrację na całym świecie.

Bush o Iraku podczas Święta Niepodległości
Źródło zdjęć: © AFP

04.07.2005 | aktual.: 04.07.2005 18:17

Urzeczywistnieniem tej misji jest kampania w Iraku, mówił prezydent w przemówieniu w stanie Zachodnia Wirginia, ponownie przedstawiając ją jako kluczową batalię w rozpoczętej 11 września 2001 r. wojnie z terroryzmem, oraz front walki o demokrację na całym Bliskim Wschodzie.

Walczymy z terrorystami za granicą, abyśmy nie musieli stawiać im czoła w kraju - powiedział Bush oświadczając, że w starciu z nimi "jest tylko jedna opcja - zwycięstwo". Zebrani wielokrotne przerywali jego mowę burzliwą owacją.

Prezydent potwierdził ciągłą aktualność "doktryny Busha" ostrzegając kraje sponsorujące terroryzm, że Stany Zjednoczone będą je traktować podobnie jak samych terrorystów. Ameryka nie będzie tolerować reżimów, które dają schronienie lub wspierają terrorystów - powiedział.

Podkreślił następnie, że celem operacji w Iraku jest pozostawienie tam demokratycznych rządów, które będą przykładem dla całego regionu i zabezpieczeniem przed ekstremizmem.

Posuwając naprzód sprawę wolności, usuniemy przyczyny przemocy i zapewnimy bezpieczną przyszłość naszym dzieciom - powiedział, przypominając styczniowe wybory parlamentarne w Iraku, powszechnie ocenione jako sukces demokracji.

Od tego czasu jednak w Iraku nadal daleko do stabilizacji, a media w USA codziennie przynoszą wiadomości o zamachach bombowych, atakach na siły amerykańskie i ofiarach wśród żołnierzy.

Bush ponownie sugerował, że wycofanie wojsk USA z Iraku nastąpi dopiero wtedy, gdy siły irackie będą mogły w pełni przejąć od nich zadania ochrony bezpieczeństwa kraju.

Wycofamy się kiedy Irakijczycy zdadzą egzamin

Naszą strategię podsumowałbym tak: kiedy Irakijczycy wytrzymają próbę, zdadzą egzamin, wtedy my się wycofamy - powiedział.

4 lipca 1776 r. proklamowano Deklarację Niepodległości, w której koloniści amerykańscy wypowiedzieli posłuszeństwo królowi Wielkiej Brytanii. Datę te uznaje się za narodziny Stanów Zjednoczonych i corocznie obchodzi jako najważniejsze święto narodowe.

Jak co roku w "Independence Day", Amerykanie w całym kraju bawią się na festynach i słuchają uroczystych koncertów o patriotycznej tematyce. Największy odbędzie się tradycyjnie na Mallu w Waszyngtonie.

Szczególnym uczczeniem święta w tym roku była dokonana tego dnia udana operacja zbombardowania komety Tempel 1 specjalnym urządzeniem wystrzelonym z sondy Deep Impact.

Tomasz Zalewski

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)