Burze śnieżne w Polsce. Synoptycy podali datę, nowa prognoza

Sprawdź prognozę pogody dla swojego regionu na POGODA.WP.PL.

Północna i południowa Europa pozostaje w zasięgu ośrodków niżowych, które swoim oddziaływaniem obejmują także Europę Wschodnią.

Pozostały obszar kontynentu, w tym Polska, jest pod wpływem klina wyżu znad Atlantyku. Dociera do nas chłodne powietrze polarne morskie.

Od początku miesiąca musimy liczyć się z nocnymi i porannymi przymrozkami. Dodatkowo w przeważającej części kraju synoptycy prognozują deszcz ze śniegiem, śnieg i marznącą mżawkę, powodującą gołoledź.

To dopiero wstęp do listopadowego załamania pogody.

Wszystko wskazuje na to, że groźne oblicze zimy zobaczymy już w trzeciej dekadzie listopada. 23 listopada na wschodzie i południowych krańcach Polski spadnie nawet 10 cm śniegu. Termometry w ciągu dnia będą wskazywały około zera.

Dodatkowo synoptycy prognozują silny wiatr. W porywach może osiągać nawet 100 km/h.

Niech nie zwiedzie nas chwilowe ocieplenie. Jak podaje IMGW, do 20 listopada temperatura będzie stopniowo wzrastać. "Około 22 listopada na horyzoncie pojawia się jednak powrót do chłodnej aury" - czytamy.

Eksperci z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej zaktualizowali prognozy na grudzień 2024 r. Wskazują one na przewagę opadów deszczu nad śniegiem, co może wpłynąć na świąteczne plany Polaków. Temperatury mają być wyższe od normy, zwłaszcza na zachodzie i Ziemi Łódzkiej.

Długoterminowe prognozy IMGW oraz modele ECWMF EPS sugerują, że trzeci tydzień grudnia będzie cieplejszy niż zazwyczaj. W Wigilię i Boże Narodzenie spodziewane są temperatury w okolicach 3-4 stopni Celsjusza. Nocą może być chłodniej, ale śnieg nie utrzyma się długo.

Źródło: Super Express/PAP/IMGW/WX Charts/WP