Szokujące doniesienia o Wojtyle. Ksiądz mówi o roli Dziwisza
Nie cichnie burza po emisji reportażu "Franciszkańska 3", z którego ma wynikać, że Karol Wojtyła, jeszcze zanim został papieżem, wiedział o pedofilii w Kościele. - Tego typu programy to efekt grzechu zaniechania, którego dokonał polski Kościół tuż po śmierci Jana Pawła II - komentował w programie "Newsroom" WP ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski. Przypominał, że w latach 2005-2007 działała powołana przez Episkopat Polski komisja "Pamięć i troska", która zajmowała się m.in. badaniem dokumentów służb PRL tworzonych na temat księży. Według ks. Isakowicza-Zaleskiego, jej prace okazały się "kompletną fikcją". - Ówczesny metropolita krakowski kardynał Stanisław Dziwisz kompletnie zablokował lustrację, ale także przegląd akt - dodał gość WP.