Burza po materiale o neonazistach: są pierwsi zatrzymani
Są pierwsi zatrzymani w związku z neonazistowskimi ekscesami na Śląsku. To trzej mężczyźni, którzy brali udział w spotkaniu w Wodzisławiu Śląskim. Usłyszeli już zarzuty propagowania nazistowskiego ustroju.
Śledczy przeszukali mieszkania uczestników spotkania ku czci Adolfa Hitlera - informuje na swoim profilu na Twitterze Polskie Radio 24. Znaleźli w nich flagi, odznaki, naszywki i publikacje o symbolice nazistowskiej, a także broń i amunicję.
Zabezpieczono także telefony komórkowe i komputery zatrzymanych.
- Na polecenie prowadzącej postępowanie Prokuratury Okregowej w Gliwicach zatrzymano trzech mężczyzn, którzy brali udział w spotkaniu w Wodzisławiu Śląskim. Usłyszeli zarzuty dotyczące m.in. propagowania nazistowskiego ustroju - poinformowała PAP rzeczniczka Prokuratury Krajowej prok. Ewa Bialik.
Śledztwo ws. publicznego propagowania faszyzmu lub innego ustroju totalitarnego oraz posiadania przedmiotów o takiej symbolice przez organizację „Duma i Nowoczesność" wszczęto na polecenie Prokuratora Krajowego Zbigniewa Ziobry. Z ustaleń IAR wynika, że decyzję w tej sprawie Ziobro podjął bezpośrednio po emisji reportażu w programie "Superwizjer” na antenie telewizji TVN24.
W poniedziałek na polecenie Ziobry nadzór nad śledztwem przejęła najwyższa rangą Prokuratura Krajowa. Prokuratorzy zajęli się też analizą dowodów pod kątem delegalizacji stowarzyszenia Duma i Nowoczesność.
Reportaż "Polscy neonaziści" wyemitowany został w sobotę na antenie TVN24. Dziennikarzom "Superwizjera" udało się przeniknąć do grupy polskich neonazistów związanych ze stowarzyszeniem "Duma i Nowoczesność". Stowarzyszenie funkcjonuje całkowicie legalnie, a ze statusu organizacji wynika, że działa na rzecz obronności państwa.
Reporterzy zdobyli zaufanie członków organizacji, dzięki czemu zostali zaproszeni na kilka neonazistowskich imprez, między innymi na 128. rocznicę narodzin Adolfa Hitlera. Wszystko udokumentowali ukryta kamerą.
Źródło: polskieradio24.pl, rmf24.pl