ŚwiatBurmistrz-zamiatacz we Włoszech: sprząta ulice, porządkuje klomby

Burmistrz-zamiatacz we Włoszech: sprząta ulice, porządkuje klomby

Burmistrz miasteczka Ceriano Laghetto na północy Włoch pół dnia pracuje w urzędzie, a potem bierze do ręki miotłę. Zamiata ulice, wyrywa chwasty i porządkuje klomby. To nie kampania przed wyborami - zapewnia. Wygrał je właśnie w maju.

Burmistrz-zamiatacz we Włoszech: sprząta ulice, porządkuje klomby
Źródło zdjęć: © PAP/EPA | DPA/Nils Volkmer

Dante Cattaneo z prawicowej Ligi Północnej powiedział dziennikowi "La Repubblica", że właśnie tak rozumie swoją służbę publiczną. - Rano pracuję w biurze, po południu sprzątam - wyjaśnił. - Brakuje ludzi i funduszy, a ja nie chcę, aby nasza miejscowość była brudna, wolę zakasać rękawy - dodał.

Sam mówi o sobie "burmistrz-zamiatacz". Sierpień, który większość Włochów przeznacza na wakacyjny wypoczynek, postanowił spędzić pracując społecznie i to każdego dnia; jeśli trzeba, także w niedziele.

Cattaneo podkreślił, że dbanie o czystość uważa za swój obowiązek. - Jeśli chce się porządku na ulicach i skwerach, trzeba też samemu zabrać się do roboty - uważa 31-letni burmistrz 6-tysięcznego miasteczka, położonego między Monzą a Brianzą. Zapewnił, że w pomarańczowej kamizelce i roboczych rękawicach oraz z workami na odpadki nie zabiega o głosy wyborców. Wybory wygrał już po raz drugi niecałe trzy miesiące temu.

Razem z nim sprzątają zarówno pracownicy komunalni, jak i ochotnicy.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (9)