Burmistrz Rypina przerwał konferencję Scheuring-Wielgus. "Ochroniarz Morawieckiego"
- Byłam zaskoczona, że pan burmistrz, jako bohater sobotniej akcji, przyszedł do mnie na konferencję - mówiła w programie "Tłit" Wirtualnej Polski Joanna Scheuring-Wielgus. W poniedziałek posłanka Lewicy zorganizowała w Rypinie konferencję prasową na temat incydentu z udziałem burmistrza tego miasta. W sobotę Paweł Grzybowski, podczas wiecu premiera, wyrwał jednej z osób planszę z krytyczną wobec Mateusza Morawieckiego treścią. - Pojechałam do pana burmistrza po to, żeby przekonać go, wyjaśnić mu, że jednak premier Morawiecki jest notorycznym kłamcą, czyli jest dokładnie tak, jak było napisane na tym transparencie - tłumaczyła posłanka. Dodała, że Pawła Grzybowskiego zna od 2015 roku. - Zawsze burmistrz Rypina wydawał mi się opanowaną osobą, przyjazną wszystkim politykom z wszystkich ugrupowań, a w tym wypadku zachował się jak ochroniarz Mateusza Morawieckiego. To nie przystoi burmistrzowi jakiegokolwiek miasta. Uważam, że powinien przeprosić za swoje zachowanie - oceniła Scheuring-Wielgus.