Burmistrz Polkowic pozostanie w areszcie
Sąd Rejonowy Wrocław-Śródmieście zdecydował, że podejrzany o korupcję burmistrz Polkowic Emilian
Stańczyszyn pozostanie przez kolejne dwa miesiące w areszcie.
27.09.2005 15:20
Sędzia Małgorzata Lamparska poinformowała, że wciąż w przypadku podejrzanego zachodzi obawa wpływania na treść zeznań świadków w sprawie i fakt, że za czyny mu zarzucone grozi kara nawet do 12 lat więzienia.
Stańczyszyn jest podejrzany o przyjęcie co najmniej 500 tys. zł łapówek. Prokuratura postawiła mu w sumie 11 zarzutów. Te o charakterze korupcyjnym dotyczą okresu od 1998 do 2004 i dotyczą przyjmowania korzyści majątkowych od przedsiębiorców budowlanych w zamian za wygrane przetargi lub obietnicę korzystnych rozstrzygnięć przetargowych. Ponadto Stańczyszyn ma zarzut przyjęcia korzyści majątkowej w związku z budową swego domu. Burmistrz nie przyznaje się do winy.
O przedłużenie tymczasowego aresztu do końca roku wystąpiła wrocławska prokuratura okręgowa. Sąd zdecydował jednak, że przedłuża ten środek zapobiegawczy do listopada.