"Bukiet kwiatów" van Walscapellego wrócił do Warszawy
Min. Bartoszewski ogląda obraz w muzeum (PAP)
XVII-wieczny obraz "Bukiet kwiatów" Jacoba van Walscapellego wrócił w niedzielę do Muzeum Narodowego w Warszawie, gdzie był eksponowany przed wojną. Dzieło uroczyście przekazał minister spraw zagranicznych Władysław Bartoszewski, który otrzymał je w miniony piątek w USA.
Obraz, skradziony przez hitlerowców w czasie wojny, był ostatnio w posiadaniu amerykańskiego dyplomaty, który zakupił dzieło w latach 90., nie znając jego historii. Zorientowawszy się, że "Bukiet kwiatów" pochodzi z Warszawy, postanowił przekazać je z powrotem do zbiorów Muzeum Narodowego.
Obraz trafił do Polski dzięki uczciwości i wielkoduszności Amerykanina, który ze skromnością godną szacunku nie chce, aby ujawniano jego nazwisko - mówił podczas niedzielnej uroczystości w Warszawie minister. Amerykański dyplomata kupił dzieło, ale oddał je polskiemu muzeum za darmo - zaznaczył szef polskiej dyplomacji.
Minister zwrócił uwagę, że stan obrazu nie dorównuje jednak jego kondycji sprzed wojny. Konserwacja dokonana przez półprywatnych konserwatorów w pewnym stopniu - mówiąc potocznie - zaszkodziła obrazowi - zauważył Bartoszewski.
Obraz Jacoba van Walscapelle "Kwiaty w szklanym wazonie" był jednym z najcenniejszych w polskiej kolekcji XVII-wiecznego malarstwa niderlandzkiego. Jego kradzież ze zbiorów Muzeum Narodowego w Warszawie, która miała miejsce podczas drugiej wojny światowej, była dużą stratą dla kultury polskiej. Szacuje się, że obraz ten może być wart około miliona dolarów.
Od wtorku przez tydzień płótno będzie można oglądać w Muzeum, później trafi ono na kilka dni do konserwacji. (aso)