Budżet UE stanie się zdradą Węgier? Ryszard Czarnecki wprost
Budżet UE wisi na włosku. Wszystko zależy od decyzji Polski i Węgier, które wydały wspólną deklarację ws. powiązania unijnych funduszy z przestrzeganiem zasad praworządności. O tym, czy Węgry mogą wypiąć się na Polskę, w programie WP "Newsroom" pytany był europoseł PiS Ryszard Czarnecki. - Nasza pozycja jest dużo lepsza niż Węgier. My mamy bardzo korzystne zapisy deal'u z lipca. Mamy miejsce ex aequo z Francją, jeżeli chodzi o środki z Funduszu Odbudowy - tłumaczył Czarnecki. Jego zdaniem Węgrzy skazani są na dużo ostrzejsze traktowanie sprawy budżetu UE. - Nie obawiam się jakiegoś wiarołomstwa czy zdrady, po raz czwarty, ze strony premiera Węgier - dodał europoseł PiS. Jak zaznaczył, przyjęcie mechanizmu "pieniądze za praworządność", a następnie zaskarżanie go przed TSUE, nie leży w interesie Polski.