PolskaBudowa polsko-saudyjskiego sztucznego serca

Budowa polsko-saudyjskiego sztucznego serca

Osobisty doradca króla Arabii Saudyjskiej ds. ochrony zdrowia będzie przekonywał Saudyjczyków do zrealizowania wspólnie z Polakami programu budowy sztucznego serca - poinformował dyrektor generalny Fundacji Rozwoju Kardiochirurgii (FRK) w Zabrzu, dr Jan Sarna.

25.08.2005 | aktual.: 25.08.2005 17:12

Dr Abdullah Al-Rabeeah - dyrektor Szpitala Gwardii Narodowej w Rijadzie, gdzie w styczniu na koszt obecnego króla Arabii Saudyjskiej rozdzielono polskie siostry syjamskie, był gościem zabrzańskiej Fundacji. FRK przedstawiła mu projekt wspólnego polsko-saudyjskiego programu budowy sztucznego serca.

Prezes Rady FRK, prof. Zbigniew Religa powiedział w czwartek PAP, że dr Al-Rabeeah "jest bardzo przychylnie nastawiony do tego projektu". Religa dodał, że pojedzie do Arabii Saudyjskiej, najprawdopodobniej pod koniec października, aby uzgadniać szczegóły ewentualnej współpracy polsko-saudyjskiej.

Jeśli Saudyjczycy zgodziliby się na udział w tym programie, sfinansowaliby go (koszt jego realizacji wyniósłby ponad 10 milionów dolarów) i zostaliby oficjalnymi współautorami sztucznego serca, które otrzymałoby nazwę polsko-saudyjskie lub saudyjsko- polskie.

Jak poinformował dr Sarna, Al-Rabeeah obiecał FRK, że po powrocie do Arabii Saudyjskiej postara się przekonać saudyjskie władze do współpracy z Polakami przy budowie sztucznego serca, oraz że przedstawi ten projekt naukowcom z wydziału technologicznego Uniwersytetu w Rijadzie.

Sarna podkreślił, że chociaż FRK jest jednym z dwóch obok Niemiec krajów europejskich, gdzie realizuje się program budowy sztucznego serca, Fundacji trudno jest zdobyć w Polsce pieniądze na finansowanie tego programu. "Musieliśmy zwrócić się o pomoc do któregoś z zamożnych krajów, który nie ma własnego programu budowy sztucznego serca i któremu zależałoby na współpracy z nami" - tłumaczył.

Powiedział, że Fundacja od dawna już myślała o współpracy z Arabią Saudyjską. "Doktor Al-Rabeeah został zaproszony do Zabrza nie tylko dlatego, że nadzorował zakończoną sukcesem operację rozdzielenia polskich sióstr syjamskich, lecz przede wszystkim dlatego, że jest osobistym doradcą Króla Arabii Saudyjskiej ds. ochrony zdrowia" - wyjaśnił.

Zaznaczył jednocześnie, że Fundacji zależy nie tylko na sponsoringu ze strony Saudyjczyków (chociaż z pewnością przyśpieszy on w Polsce prace nad sztucznym sercem o wiele lat), ale również na współpracy z saudyjskimi naukowcami-konstruktorami.

Sarna podkreślił, że FRK może być bardzo atrakcyjnym partnerem dla Saudyjczyków, gdyż ma doskonale wykwalifikowanych specjalistów w zakresie konstruowania sztucznego serca (w tym od wielu lat specjalną Pracownię Sztucznego Serca), odpowiedni sprzęt i duże doświadczenie kliniczne. Sztuczne komory wspomagania serca skonstruowane w Zabrzu wszczepiono już ponad 160 pacjentom.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)