Budka i Macron krytyczni wobec polskiego rządu. Czy mogą liczyć na zrozumienie Polaków?
W tym tygodniu padły krytyczne słowa w kierunku polskiego rządu, zarówno w Polsce, jak i za granicą. Czy poseł Platformy Obywatelskiej Borys Budka przesadził? Co kierowało prezydentem Francji Emmanuelem Macronem? Po opiniach polityków, przyszedł czas, by głos zabrali obywatele.
Posłowi Platformy Obywatelskiej próżno szukać zrozumienia wśród Polaków - wynika z sondażu przeprowadzonego przez Kantar Public dla Polskiego Radia 24. Ponad połowa pytanych - 53 proc. - twierdzi, że wypowiedź polityka w niemieckim dzienniku "Die Zeit" jest niedopuszczalna. Przeciwnego zdania jest 24 proc. badanych. Kolejne 23 proc. respondentów nie zajęło stanowiska w sprawie.
Przypomnijmy, że od słów Budki odcięli się dwaj senatorowie PO.
Czy dla prezydenta Francji Polacy są bardziej łaskawi? Jak wynika z sondażu, 24 proc. ankietowanych uważa, że słowa Macrona są odzwierciedleniem jego dezaprobaty wobec działań polskiego rządu. Według 18 proc. pytanych chciał on w ten sposób zwiększyć swoją popularność we Francji.
17 proc. respondentów wskazało na "obronę francuskich interesów ekonomicznych", a jedynie 10 proc. na "ochronę wspólnoty Unii Europejskiej".
Najwięcej badanych stanowią jednak osoby, które nie umiały odpowiedzieć na to pytanie.
Nowa konstytucja według Polaków
Różnica między liczbą zwolenników zmian w konstytucji a obrońców dotychczasowej wynosi 3 punkty proc. Za pierwszą opcją opowiedziało się 37 proc. pytanych, za drugą - 34 proc. Zupełnie nowego dokumentu oczekuje zaś 11 proc. respondentów. 18 proc. badanych nie zajęło stanowiska w sprawie.
Polacy wiedzą też, jakiego chcieliby ustroju. Najwięcej z nich - 42 proc. - uważa, że najodpowiedniejszy byłby ustrój mieszany, w którym prezydent i premier dzielą się władzą. Za ustrojem prezydenckim jest z kolei 31 proc. badanych. 7 proc. respondentów wskazało na system kanclerski (z silną władzą premiera).
17 proc. pytanych nie zabrało głosy w sprawie, a kolejne 3 proc. ankietowanych chciałoby ustroju innego niż wyżej wymienione.
Źródło: Polskie Radio/WP