Budka chce badań alkomatem w Sejmie. Jest też pomysł Kukiza
W odpowiedzi na zachowanie Bartłomieja Sienkiewicza, który chwiejnym krokiem opuścił salę sejmową, Borys Budka zaproponował badania alkomatem dla członków rządu. Paweł Kukiz ma własny pomysł jak radzić sobie z posłami, którzy mogą być nietrzeźwi.
Szerokim echem odbiło się zachowanie posła Platformy Obywatelskiej Bartłomieja Sienkiewicza, który w środę został wyprowadzony z sali sejmowej przez szefa swojego klubu Borysa Budkę. Wychodził z sali chwiejnym krokiem, po drodze potykając się o nogę innego posła oraz niecelnie przybijając piątkę posłance Marzenie Okle-Drewnowicz. Z ław posłów PiS wołano o alkomat dla posła PO.
Budka o pomyśle alkomatów w Sejmie
Borys Budka w rozmowach z mediami twierdził, że Bartłomiej Sienkiewicz nie był pod wpływem alkoholu. Z kolei sam Bartłomiej Sienkiewicz nie chciał odpowiedzieć na to pytanie. Mówił dziennikarzom, że jego potknięcie nie przykryje potknięcia rządu.
Politycy PO unikają komentowania sprawy Bartosza Sienkiewicza. Sam Borys Budka w rozmowie z dziennikarzami zaproponował badania alkomatem dla członków rządu występujących w Sejmie.
Zobacz także: Podejrzane zachowanie Sienkiewicza w Sejmie. Reakcja z PO
- Chciałbym, żeby za każdym razem (przed wystąpieniami na mównicy - red.) przedstawiciele rządu byli sprawdzani alkomatem. Myślę, że to by im się przydało - stwierdził Borys Budka.
Kukiz komentuje
W rozmowie z Interią na temat pomysłu wypowiedział się poseł Paweł Kukiz. Popiera pomysł, jednak nie ogranicza się tylko do polityków rządu. Jego staniem powinna być możliwość zgłoszenia Straży Marszałkowskiej, że parlamentarzysta może być pod wpływem alkoholu.
- Ta służba powinna posiadać uprawnienia do przebadania delikwenta alkomatem i nie ma tu żadnych wątpliwości. Prawdopodobnie można to załatwić jednym ruchem: zmienić regulamin Sejmu lub znieść immunitet poselski - stwierdził Paweł Kukiz.
Źródło: Interia