Brytyjski wywiad ujawnia: W parlamencie działał chiński agent

Zdaniem brytyjskiego kontrwywiadu, tajna agentka pracująca dla Komunistycznej Partii Chin (KPCh) przeniknęła do brytyjskiego parlamentu i próbowała wpływać na procesy legislacyjne

Brytyjski wywiad ujawia: W parlamencie działał chiński agentBrytyjski wywiad ujawia: W parlamencie działał chiński agent
Źródło zdjęć: © East News | PIOTR WYGODA

Polityk Partii Konserwatywnej, Iain Duncan Smith poinformował w czwartek 13 stycznia, że spiker Izby Gmin, Lindsay Hoyle, napisał do parlamentarzystów o tym, że kontrwywiad kontaktował się z nim w tej sprawie. Smith podkreślił, że sprawę uważa za bardzo niepokojącą, ponieważ jest członkiem parlamentu, który został obłożony sankcjami przez chiński rząd.

- MI5 nawiązało kontakt ze spikerem i teraz ostrzega parlamentarzystów, że działał tu agent chińskiego rządu, współpracując z posłem, aby zaszkodzić zachodzącym tu procesom — powiedział Smith.

Chiński agent w Brytyjskim parlamencie. Kontrwywiad ostrzega polityków

Sir Lindsay Hoyle miał napisać w liście do parlamentarzystów, że Christine Lee "wywierała polityczny wpływ w imieniu Komunistycznej Partii Chin, współpracując z parlamentarzystami". Lee miała być zaangażowana w działania byłej, ponadpartyjnej, grupy parlamentarnej "Chińczycy w Wielkiej Brytanii".

Spór PiS z UE. "Kary? Nie mają postawy prawnej"

Stacja Sky News podaje, że z parlamentarnych rejestrów dotacji wynika, iż Lee przekazała posłom ponad 700 tys. funtów, z czego istotna część trafiła do Barry'ego Gardinera, który w laburzystowskim gabinecie cieni za czasów poprzedniego lidera partii Jeremy'ego Corbyna był odpowiednikiem ministra handlu międzynarodowego. W jego biurze poselskim pracował syn Lee, który w czwartek rano zrezygnował z pracy.

Gardiner powiedział Sky News, że w sprawie Lee pozostawał od lat w kontakcie z MI5, i zapewnił, że dotacje przekazywane przez Chinkę były na badania i on z nich nie korzystał osobiście, a także nie wpływała ona w żaden sposób na te badania ani jego aktywność poselską.

Źródło: PAP

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Błaszczak traci poświadczenie bezpieczeństwa. Oskarża Tuska
Błaszczak traci poświadczenie bezpieczeństwa. Oskarża Tuska
"Mamy dobre relacje". Zapytali Tuska o Hołownię
"Mamy dobre relacje". Zapytali Tuska o Hołownię
"To są wszystko bajki". Kaczyński oburzył się na pytania dziennikarki
"To są wszystko bajki". Kaczyński oburzył się na pytania dziennikarki
Wypadek w Austrii. "To delegacja z urzędu w Małopolsce"
Wypadek w Austrii. "To delegacja z urzędu w Małopolsce"
Kolejne kłopoty Bąkiewicza. Prokuratura zajmie się zbiórką pieniędzy
Kolejne kłopoty Bąkiewicza. Prokuratura zajmie się zbiórką pieniędzy
Nowe doniesienia o tragedii w Austrii. "Wszystkie pojazdy miały polskie rejestracje"
Nowe doniesienia o tragedii w Austrii. "Wszystkie pojazdy miały polskie rejestracje"
Zabójstwo w Barcicach. Nowe okoliczności. Prokuratura ujawnia
Zabójstwo w Barcicach. Nowe okoliczności. Prokuratura ujawnia
Ochrona zdrowia zwierząt. Nowa ustawa przyjęta przez Sejm
Ochrona zdrowia zwierząt. Nowa ustawa przyjęta przez Sejm
Bus dachował na S7. Są ranni. Droga całkowicie zablokowana
Bus dachował na S7. Są ranni. Droga całkowicie zablokowana
Wypadek polskiego autokaru w Austrii. Tragiczne doniesienia
Wypadek polskiego autokaru w Austrii. Tragiczne doniesienia
Szef MON o strategii Trumpa. "Nie może ponieść porażki"
Szef MON o strategii Trumpa. "Nie może ponieść porażki"
Paweł S. małym świadkiem koronnym. "Składa obszerne wyjaśnienia"
Paweł S. małym świadkiem koronnym. "Składa obszerne wyjaśnienia"