W raporcie Instytutu ds. Badań Polityki Społecznej wskazano, iż brytyjska młodzież wyprzedza swych rówieśników z innych państw Europy jeśli chodzi o niemal wszystkie wskaźniki tzw. złego zachowania jak spożycie narkotyków i alkoholu, przemoc czy rozwiązłość.
Zdaniem naukowców taki stan rzeczy należy przede wszystkim łączyć z upadkiem rodzinnych i społecznych więzi w Wielkiej Brytanii.
Według autorów raportu, 15-letni Brytyjczycy w porównaniu z kolegami z Niemiec, Francji czy Włoch o wiele więcej piją, angażują się częściej w bójki a także większa ich część ma już doświadczenia seksualne.
W Anglii 43% piętnastoletnich chłopców spędza większość wieczorów z kolegami; w Szkocji - aż 59%. Dla porównania, we Francji tylko 19% chłopców spędza czas w ten sposób. Europejskie nastolatki także częściej jedzą z rodziną wspólny posiłek. Aż 93% włoskich nastolatków regularnie jada z całą rodziną - w Wielkiej Brytanii wspólny posiłek w domu je nie więcej niż 64% nastolatków.
Aż 38% brytyjskich piętnastolatków próbowało marihuany - w porównaniu z 7% Szwedów i 27% Niemców w tym samym wieku. Brytyjska młodzież jest też w o wiele większym stopniu nastawiona konsumpcyjnie do życia - twierdzą autorzy raportu.
Zdaniem naukowca Instytutu, Nicka Pearce'a, dane te świadczą przede wszystkim o rosnącej przepaści pomiędzy nastoletnimi dziećmi a dorosłymi. Młodzież przyjmuje wzorce zachowania od swych rówieśników a nie dorosłych, nie ucząc się społecznych postaw. To z kolei - podkreślono w konkluzji raportu - sprawia, iż młodzi ludzie mogą być bardziej narażeni na porażkę w dalszym życiu.
