Brytyjczyk zamieszkał na lotnisku w Polsce

Dwie dekady temu furorę w kinach zrobił film "Terminal" z Tomem Hanksem. Bohater produkcji Stevena Spielberga utknął w terminalu lotniska JFK w Nowym Jorku. Teraz media na Wyspach piszą o Brytyjczyku, który od kilku tygodni mieszka na lotnisku w Polsce.

Terminal lotniska Katowice-PyrzowiceTerminal lotniska Katowice-Pyrzowice
Źródło zdjęć: © Wikimedia Commons
Barbara Kwiatkowska

O ile Wiktor Naworski grany przez Hanksa od początku wzbudzał sympatię, o tyle bohater opowieści brytyjskich mediów nie przypadł do gustu podróżującym. Mężczyzna, którego miejscem zamieszkania stało się lotnisko w Katowicach, nęka podróżnych.

27-letni Brytyjczyk, którego danych nie ujawniono, wielokrotnie był zgłaszany na policję za niegrzeczne i agresywne zachowanie wobec pasażerów na katowickim lotnisku.

1 stycznia mężczyzna miał przylecieć do Polski z lotniska Leeds Bradford, po czym miał złapać lot przesiadkowy do Abu Zabi. Tak się nie stało, a Brytyjczyk utknął na lotnisku.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Trzykrotność pensji wystarczy? Ile wydać na pierścionek zaręczynowy

"The Sun" donosi, że mężczyzna miał w natarczywy sposób żebrać o jedzenie, chociaż - jak twierdzą świadkowie - miał wystarczająco dużo pieniędzy, aby za siebie zapłacić. Odmówił też opuszczenia terminala w Pyrzowicach.

Mężczyzna dwa razy został zatrzymany przez policję, ponadto przesłuchiwano go aż 14 razy. Służby poinformowały, że nie mogą go deportować do Wielkiej Brytanii.

Terminal 2". Brytyjczyk zamieszkał na lotnisku w Polsce

Brytyjski dziennik powołuje się na pracowników terminalu, którzy mają dość Brytyjczyka. - Mężczyzna, który przyjechał z Wielkiej Brytanii, przebywa na lotnisku w Katowicach od trzech tygodni. Zachowuje się dziwnie, bywa nachalny i staje się agresywny. Służby lotniskowe nic z tym nie robią. Policja zabiera tego mężczyznę, ale on wraca. Jesteśmy bezsilni - powiedział jeden z nich.

Pracownica sklepu na ruchliwym i tętniącym życiem lotnisku zauważyła również, że pomimo tego, że mężczyzna wydaje się być dotknięty biedą, ma co najmniej jedną kartę bankową.

- Na początku myślałam, że to biedny, zagubiony człowiek, któremu przydarzyło się coś złego, być może przeżywa jakiś kryzys. Powiedział, że jest głodny i czeka, aż ktoś przyśle mu pieniądze. Poszłam z nim do jednej z kawiarni i kupiłam mu kanapkę. Następnego dnia zaproponowałam mu herbatę - powiedziała.

Kobieta była zaskoczona, gdy zobaczyła, że mężczyzna jest niegrzeczny w stosunku do innych klientów. Ze względu na napiętą sytuację musiała wezwać ochronę. - Kiedy poprosiłam go, żeby tego nie robił, zdenerwował się i zaczął krzyczeć. Przestraszyłam się i wezwałam ochronę. Po zmianie poszłam do znajomych, którzy pracują w kawiarni. Powiedzieli mi, że on też do nich przychodzi. Oni też mu współczuli. Ale kiedy po kilku dniach nie dali mu więcej jedzenia, mężczyzna wyjął kartę i zapłacił.

- Przeważnie śpi na lotnisku, czasem gdzieś wyjeżdża. Myje się w lotniskowej toalecie i spędza tam cały dzień. Ten człowiek zaczepia podróżnych, kłóci się, jest bezczelny i myśli, że wszystko mu się należy. Mamy tego dosyć. Ktoś nawet wpadł na pomysł, żeby dać mu bilet na odlot. Kiedy zapytaliśmy, czy możemy mu w ten sposób pomóc, odmówił - powiedział inny z pracowników lotniska.

Terminal 2". Brytyjczyk zamieszkał na lotnisku w Polsce

Kamil Kubica, rzecznik prasowy tarnogórskiej policji, powiedział, że mężczyzna został wcześniej wyrzucony z hotelu w okolicy za zdewastowanie swojego pokoju. - Ze względu na dobro toczącego się postępowania nie mogę dodać wiele więcej".

"Pasażer zwrócił naszą uwagę swoim zachowaniem, był agresywny w stosunku do klientów i pracowników lotniska. W związku z powyższym kilkakrotnie wzywano do niego służby, tj. Straż Graniczną i policję. Za każdym razem policja zatrzymywała go na 48 godzin. O zaistniałej sytuacji poinformowaliśmy Ambasadę Brytyjską w Warszawie, która zaoferowała możliwość zakupu biletu swojemu obywatelowi na lot powrotny do ojczyzny. Mężczyzna nie był tym zainteresowany" - czytamy w oświadczeniu Piotra Adamczyka, rzecznika prasowego Międzynarodowego Portu Lotniczego Katowice.

Wybrane dla Ciebie
Dywersja na kolei. Fala komentarzy. "Ponownie jesteśmy celem"
Dywersja na kolei. Fala komentarzy. "Ponownie jesteśmy celem"
Potężny atak rakietowy. Rosjanie uderzyli w bloki mieszkalne
Potężny atak rakietowy. Rosjanie uderzyli w bloki mieszkalne
Wojsko reaguje ws. dywersji. Sprawdzi 120 km trakcji kolejowej
Wojsko reaguje ws. dywersji. Sprawdzi 120 km trakcji kolejowej
Nagłe zatrzymanie pociągu Świnoujście-Rzeszów. Służby podają szczegóły
Nagłe zatrzymanie pociągu Świnoujście-Rzeszów. Służby podają szczegóły
Groził prezydentowi. Zatrzymano 19-latka
Groził prezydentowi. Zatrzymano 19-latka
Incydenty na kolei. Jest reakcja BBN
Incydenty na kolei. Jest reakcja BBN
Mocne słowa Tuska. "Celem było prawdopodobnie wysadzenie pociągu"
Mocne słowa Tuska. "Celem było prawdopodobnie wysadzenie pociągu"
Wojciech Balczun prosi ABW o sprawdzenie. Powód: doniesienia medialne
Wojciech Balczun prosi ABW o sprawdzenie. Powód: doniesienia medialne
Akty dywersji na kolei. Szef MSWiA zabiera głos
Akty dywersji na kolei. Szef MSWiA zabiera głos
Poważne incydenty na kolei. MSWiA potwierdza
Poważne incydenty na kolei. MSWiA potwierdza
Reforma KRS budzi kontrowersję. Ten zapis krytykują sędziowie
Reforma KRS budzi kontrowersję. Ten zapis krytykują sędziowie
Tusk: Na trasie Warszawa-Lublin doszło do aktu dywersji
Tusk: Na trasie Warszawa-Lublin doszło do aktu dywersji