Brutalnie pobili Polaków na moście w Dublinie
25-letni Thomas Duff przyznał się do udziału w brutalnym pobiciu Polaków, do którego doszło na dublińskim Millennium Bridge. Ofiary - mężczyznę i kobietę - obrzucono butelkami, potem brutalnie skopano aż do utraty przytomności.
Głównym podejrzanym w tej sprawie jest 25-latek, dobrze znany miejscowej policji. Poza bogatą kartoteką, ma też za sobą liczne odwyki alkoholowe i próby zerwania z nałogiem heroinowym - podaje serwis breakingnews.ie.
Do zdarzenia doszło latem 2006 roku, kiedy to czterech sprawców, w tym Thomas Duff zaczepiło polską parę idącą spokojnie dublińskim Millennium Bridge. Bandyci zaczęli rzucać w Polaków butelkami, a potem zaczęli ich bić i kopać po całym ciele do czasu, kiedy ofiary straciły przytomność.
Początkowo oskarżony próbował przekonać sąd, że to Polacy wszczęli bójkę. Jednak zeznania świadków temu przeczyły. Finał zdarzenia był tragiczny: poszkodowanemu mężczyźnie po przewiezieniu do szpitala, lekarze musieli założyć 11 szwów na twarzy. Jego dziewczyna, która również straciła przytomność, miała powybijane zęby, liczne rany cięte i siniaki.
Wyrok w tej sprawie ma zapaść już wkrótce.
Źródło: "Moja Wyspa", Małgorzata J.