Brutalne pobicie policjantów. Były rzecznik KGP Mariusz Sokołowski wyjaśnia, czemu funkcjonariusze nie użyli gazu
Mateusz Morawiecki i Mariusz Kamiński zapowiedzieli zaostrzenie przepisów za atak na funkcjonariusza. - Dziś mamy do czynienia z prawem, które może traktować sprawców takich ataków w sposób bardzo ostry - przypomniał w programie "Newsroom" były rzecznik Komendanta Głównego Policji Mariusz Sokołowski. Jego zdaniem należy położyć większy nacisk na to, by postępowania w takich sprawach kończyły się szybciej i były traktowane poważniej. - Musi być świadomość co do tego, że będzie wysoka kara, że będzie nieuchronna i szybko wymierzona - uznał Sokołowski. I zauważył, że podczas ataku na policjantów w Pastuchowie nie doszło do użycia broni. - Ci policjanci nie wyciągnęli broni, paralizatora (...), nawet gazu, obawiając się, podejrzewam, jak to będzie ewentualnie rozpatrywane przez sąd i prokuraturę - uznał.