Brudziński: "Kaczyński wymyślił 500+, to jest kaczorowe"
W Siedlcach odbył się wiec poparcia dla reform rządu RP. Przez zebranym tłumem wystąpił Joachim Brudziński. Przemówieniem porwał tłum. Podkreślał, że to Kaczyński stworzył 500+ i... Andrzeja Dudę. - Ze szmatławców płyną słowa pogardy wobec Kaczyńskiego - mówił. I podkreślał: - Choćby najgłupsze kozy skakały po nas do końca kadencji, damy radę.
Na placu im. Gen. Wł. Sikorskiego w Siedlcach odbyło sie wydarzenie "Niech żyje Polska", organizatorem był Zarząd Prawa i Sprawiedliwości miasta i powiatu siedleckiego. To więc poparcia dla rządu na którym wystapił m.in. Jan Pietrzak i Joachim Brudziński. Wicemarszałek wbudził owacje i zenergetyzował ludzi spokojnych do czasu jego wystąpienia.
W swoim przemówieniu Brudziński podkreślał, że zmiany w kraju i wszelkiego rodzaju reformy Polacy zawdzięczają Kaczyńskiego. Dodatek 500+ nazwał zresztą "kaczorowym" i mówił, że wymyślił go właśnie prezes PiS. Denerwował się, że "gwiazdki, celebrytki, znane z tego, że są znane" narzekają na wakacje nad morzem, bo teraz "przyjeżdżają tam tzw. grażynki i wielkim paniom przeszkadzają". Brudziński cieszy się, że przeszkadzają, bo wie, że jeżdżą tam za "kaczorowe".
- Nasi oponenci polityczni reagują wścieklizną polityczną, że można robić coś dla Polski i mieć takie poparcie. Choćby najgłupsze kozy skakały po nas do końca kadencji, damy radę - mówił. Zaznaczał też, że "ze szmatławców płyną słowa pogardy wobec Kaczyńskiego", ale jego wyborcy wiedzą, jak dużo robi dla Polski. Według wicemarszałka Kaczyński jest człowiekiem, który stworzył obecnego prezydenta i podarował go Polakom.
Brudziński pochwalił też siedlczan za budowę pomnika Lecha Kaczyńskiego i zapewnił, że podobny stanie w Szczecinie skąd wicemarszałek pochodzi. Podkreślił, że śp. prezydent był bohaterem. Tak, jak jego brat, prezes PiS, który ochronił Polskę przed "dżihadystami pragnącymi gwałcić młode kobiety". Według niego tak złych scenariuszy dla Polski chcieliby "Soros i inni oszalali z nienawiści".