PolskaBronisław Komorowski: reszta świata zazdrości nam tempa wzrostu gospodarczego

Bronisław Komorowski: reszta świata zazdrości nam tempa wzrostu gospodarczego

Mamy dobry czas dla Polski, reszta świata nam zazdrości tempa wzrostu gospodarczego - powiedział w sobotę w Skarżysku-Kamiennej (woj. świętokrzyskie) prezydent RP Bronisław Komorowski.

Bronisław Komorowski: reszta świata zazdrości nam tempa wzrostu gospodarczego
Źródło zdjęć: © PAP | Grzegorz Michałowski

30.06.2012 | aktual.: 02.07.2012 10:47

Prezydent uczestniczył w uroczystym spotkaniu przedstawicieli samorządowców i przedsiębiorców z powiatu skarżyskiego, starachowickiego, ostrowieckiego i koneckiego, poświęconym 75. rocznicy powstania Centralnego Okręgu Przemysłowego (COP), które odbyło się w Miejskim Centrum Kultury. Wcześniej odwiedził Zakłady Metalowe "Mesko", które od kilku miesięcy noszą nazwę Bumar Amunicja S.A.

- Nam zazdroszczą tego, że potrafiliśmy w odpowiednim czasie uruchomić trudny, bolesny, ale jak dzisiaj widać skuteczny proces reform, które skutkują tym, że lepiej rozwijamy się od wielu, a nawet od wszystkich krajów strefy euro czy Unii Europejskiej. To powinno być źródłem polskiej dumy na miarę dumy z polskiego Centralnego Okręgu Przemysłowego w okresie międzywojennym - powiedział prezydent.

Komorowski podkreślił, że konieczne jest podtrzymywanie aspiracji "żeby nie zwolnić, żeby nie spocząć na laurach".

Prezydent oglądał wcześniej wyroby Mesko, które - jak mówił - są efektem zamówień "dla nowoczesnej armii polskiej". Przypomniał, że uchwalona w 2001 roku ustawa o modernizacji sił zbrojnych pozwoliła skutecznie znaleźć pieniądze na nowoczesne wojsko. - Ten proces szukania nowych szans musi trwać dalej i trwa - powiedział.

Dodał, że uruchomiany jest program modernizacji Marynarki Wojennej i program obrony przeciwlotniczej. -To także będą szanse dla polskiego przemysłu obronnego. To będą szanse wspólne na to, że nie odtwarzając, nie powielając doświadczeń z czasów COP, będziemy budowali nowoczesność przemysłu obronnego, nowoczesność także sił zbrojnych w oparciu o nowe pomysły, o nowe uwarunkowania, ale skuteczne - powiedział.

-Jestem przekonany, że będzie to także korzystne dla miast powstałych w pięknej tradycji COP, które tak jak Gdynia (...)słusznie były dumą i słusznie były ważnym punktem odniesienia, bo świadczą o polskich marzeniach o kraju nowoczesnym, o kraju uprzemysłowionym, o kraju odgrywającym istotną rolę gospodarczą. To się nam nie udało w okresie międzywojennym. Wojna i system komunistyczny zniszczyły prawie wszystko. Ale dzisiaj mamy polskie szczęście, mamy dobry czas dla Polski - podkreślił.

Członek zarządu województwa świętokrzyskiego Jan Maćkowiak wręczył prezydentowi w imieniu gospodarzy pamiątkowy medal z okazji rocznicy COP. - Z lekkim przerażeniem stwierdziłem, że COP ode mnie jest starszy tylko o 15 lat - skomentował prezydent, dziękując za wyróżnienie.

Posłanka i szefowa Platformy Obywatelskiej w regionie Marzena Okła-Drewnowicz obdarowała prezydenta bukietem kwiatów. - Zawsze jest krępujące dostawać kwiaty od pięknej kobiety" - powiedział prezydent. Oznajmił, że bywając w regionie świętokrzyskim jako poseł, minister obrony narodowej czy marszałek sejmu, odwiedzał Sanktuarium Matki Boskiej Ostrobramskiej w Skarżysku i te kwiaty przekaże - za pośrednictwem duchownych - "najpiękniejszej i najbardziej kochanej Matce Bożej z Ostrej Bramy".

Ze Skarżyska prezydent pojechał do Ostrowca Świętokrzyskiego, gdzie odbywają się obchody 250-lecia Ostrowieckich Cechów Rzemieślniczych.

5 lutego 1937 r. wicepremier i minister skarbu Eugeniusz Kwiatkowski na posiedzeniu Komisji Budżetowej Sejmu przedstawił plan budowy Centralnego Okręgu Przemysłowego (COP). Jego utworzenie było jednym z największych przedsięwzięć ekonomicznych II Rzeczpospolitej. W latach 1937-1939, w ramach tzw. Trójkąta Bezpieczeństwa, w widłach Wisły i Sanu powstały trzy rejony COP-u: surowcowy (kielecki), aprowizacyjny (lubelski) i przemysłu przetwórczego (sandomierski).

Celem COP było m.in. zwiększenie ekonomicznego potencjału Polski oraz zmniejszenie bezrobocia. Od marca 1937 r. do września 1939 r. zbudowano 51 nowych zakładów przemysłowych, w których stworzono 110 tys. nowych miejsc pracy. Rocznie wydatki na COP sięgały 400-500 mln złotych (ok. 20-25 proc. budżetu państwowego).

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1415)