Broń nuklearna w Rosji. Arsenał Putina może zgładzić świat?
Prezydent Rosji Władimir Putin nakazał ministrowi obrony Siergiejowi Szojgu postawienie sił odstraszania w stan gotowości bojowej, w skład której wchodzi również rosyjska broń nuklearna. Decyzja ta zdaniem Putina podjęta została po "agresywnych komunikatach" głównych państw NATO.
Podczas niedzielnego spotkania Putina z dowódcami wojskowymi, które transmitowała państwowa telewizja, przywódca Rosji stwierdził, że sankcje nałożone na jego kraj w związku z inwazją na Ukrainę są nielegalne.
"Jak widzicie, zachodnie kraje nie tylko podejmują wrogie kroki przeciw naszemu krajowi w wymiarze ekonomicznym - mam na myśli nielegalne sankcje, o których wszyscy wiedzą - ale też najwyższej rangi urzędnicy krajów NATO pozwalają sobie na wypowiadanie agresywnych stwierdzeń dotyczących naszego kraju". - powiedział prezydent Rosji.
Rosja grozi bronią nuklearną
Ambasador USA przy ONZ Linda Thomas-Greenfield natychmiast skomentowała wypowiedź Putina, mówiąc, że rozkaz w tej sprawie to "eskalacja konfliktu, która jest nie do zaakceptowania, a jego posunięciom należy przeciwstawiać się w najbardziej zdecydowany sposób".
Sprawę skomentował również Departament Obrony USA, który uznał słowa Władimira Putina za "niepotrzebny i eskalacyjny krok, który czyni sytuację bardziej niebezpieczną".
Broń nuklearna Rosji to potężny arsenał
Nie jest znana dokładna liczba głowic nuklearnych, jakimi dysponuje Rosja. Szacuje się jednak, że w Rosji znajduje się ponad 6000 głowic nuklearnych. Oznacza to, że zaraz obok Stanów Zjednoczonych dysponuje ona największym potencjałem broni jądrowej na świecie.
Ponadto zgodnie z dekretem o podstawach polityki państwa w zakresie odstraszania jądrowego arsenał jądrowy w Rosji może zostać wykorzystany nie tylko w odpowiedzi na atak masowego rażenia, ale również na atak konwencjonalny, jeżeli miałby on zagrozić istnieniu Rosji lub i/jej sojuszników.
Od II wojny światowej żaden kraj nie zdecydował się jednak na użycie broni jądrowej. Ostatni raz miało to miejsce podczas ataku na Japonię, wskutek której w Hiroszimie i Nagasaki śmierć poniosło ponad 200 tys. osób.
Autor: Weronika Grzywna