Brexit. Jest porozumienie ws. Gibraltaru
W czwartek Wielka Brytania razem z Hiszpanią osiągnęły porozumienie w sprawie Gibraltaru. Będzie on częścią strefy Schengen. Dzięki temu będzie można swobodnie przekraczać granicę z Hiszpanią. Nie zmieni to jednak statusu terytorium brytyjskiego.
31.12.2020 | aktual.: 03.03.2022 01:56
Dominic Raab, brytyjski minister spraw zagranicznych, przekazał, że porozumienie ma stanowić podstawę odrębnego traktatu między Wielką Brytania a Unią Europejską dotyczące Gibraltaru.
"Do tego czasu wszystkie strony zobowiązały się do złagodzenia skutków zakończenia okresu przejściowego dla Gibraltaru, a w szczególności do zapewnienia płynnego przekraczania granicy, co niewątpliwie leży w najlepszym interesie ludzi żyjących po obu stronach. Pozostajemy niezachwiani w naszym poparciu dla Gibraltaru, a jego suwerenność jest zabezpieczona" - powiedział brytyjski minister spraw zagranicznych.
Natomiast Fabian Picardo, szef gibraltarskiego rządu przekazał, że zawarte porozumienie "za pięć dwunasta" pozwala na uniknięcie jednego z najgorszych skutków twardego brexitu. Przypomnijmy, że o północy w nocy z czwartku na piątek kończy się okres przejściowy po wyjściu Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej.
Brexit. Gibraltar pozostaje w strefie Schengen
Londyn i Madryt negocjowały sposób, w jaki nadzorowana będzie granica lądowa między Hiszpanią a Gibraltarem. Została ona wyłączona w zeszłym tygodniu z porozumienia handlowego między Wielką Brytanią a UE. Przeszkodą w rozmowach było m.in., to czy przedstawiciele UE mogą działać na brytyjskim terytorium, jakim pozostaje Gibraltar.
Picardo przekazał, że za wdrożenie przepisów dotyczących strefy Schengen będzie odpowiadała Hiszpania. Jednak same kontrole graniczne nie będą się odbywać na granicy gibraltarsko-hiszpańskiej, tylko na porcie i na lotnisku w Gibraltarze. Będą one przeprowadzane przed Frontex, czyli Europejską Agencje Straży Granicznej i Przybrzeżnej. Te uzgodnienia mają początkowo obowiązywać przez cztery lata.
Porozumienie, które zostało zawarte w czwartek, nie porusza drażliwej kwestii dotyczącej zwierzchnictwa nad Gibraltarem. Od ponad 300 lat roszczenia w tej sprawie zgłasza Hiszpania. To terytorium liczy 34 tys. mieszkańców i uzależnione jest gospodarczo od unijnego rynku. 15 tys. osób, które mieszka w Hiszpanii i pracuje na Gibraltarze, codziennie przekracza granicę.