"Bardzo pierwotne i bardzo bezpośrednie"
Szeroko komentowane było również podanie ręki Breivikowi przez prokuratora i norweskich sędziów. W radiu TOK FM tłumaczył to psychoterapeuta Zbigniew Miłuński. Wyjaśniał, że podanie ręki w kulturze Norwegii nie musi oznaczać tego samego, co u nas.
- Patrzymy na świat przez pryzmat naszego kodu kulturowego nie tylko na poziomie poznawczym, ale także na poziomie reakcji uczuciowej, emocji, czegoś, co jest bardzo pierwotne i bardzo bezpośrednie - oceniał Miłuński.